Zalane posesje i podtopione ulice - tak wyglądała część Ursynowa na początku czerwca 2010 roku, gdy nad miastem przeszła potężna burza. Do podtopień przyczyniła się degradacja Jeziora Zgorzała, które nie było w stanie przyjąć wód opadowych. Teraz urzędnicy chcą rekultywacji jeziora. Kosztem budowy domu kultury.
Jeszcze przed początkiem wiosny dzielnica ma podpisać umowę z wykonawcą koncepcji rekultywacji. Prace wokół akwenu mogłyby się zacząć w 2012 roku. Dopiero po ich zakończeniu będzie można powiedzieć, że Zielony Ursynów jest przygotowany na takie nawałnice, jaka nawiedziła dzielnicę w nocy z 3 na 4 czerwca 2010 roku.
Żeby nie zalało
- Po wiosennych roztopach oraz deszczach nawalnych, które miały miejsce w 2010r. powodując nie tylko podtopienia, ale zalania wielu posesji okazało się, że istnieje pilna konieczność przeprowadzenia rekultywacji Jeziora Zgorzała - tłumaczy Anna Grabowska, rzeczniczka Ursynowa.
Koncepcja, która zostanie wykonana, będzie podstwą do wystąpienia o warunki zabudowy, bo razem z rekultywacją samego zbiornika, dzielnica chce uporządkować linię brzegową i przyległe tereny.
Zamiast domu kultury
Jeszcze w 2010 roku włądze dzielnicy uznały, że problem jeziora jest na tyle ważny, że zrezygnowano z planowanej od lat budowy domu kultury przy ul. Kajakowej. Zarezerwowane na ten cel prawie 7 mln zł zostanie przeznaczone na prace przy jeziorze.
mjc/roody
Źródło zdjęcia głównego: | eurosport.com, "Daily Mail"