Bilety kupowali na ostatnią chwilę. Po północy drożej

Za czym ta kolejka?
Źródło: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
W poniedziałek od rana przed Punktami Obsługi Pasażerów ustawiali się warszawiacy, którzy chcieli kupić długookresowe bilety komunikacji miejskiej jeszcze wg starej, niższej taryfy. Niektórzy kupowali też nowe, papierowe bilety.

Kolejka do Punktów Obsługi Pasażerów była dłuższa niż zwykle. Po północy kioski będa zamknięte, a u kierowcy nie zawsze można kupić bilet. Ludzie chcieli więc nie tylko zaoszczędzić pieniądze, lecz także oszczędzić sobie kłopotów.

Godzina w kolejce

Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl sprawdził, ile trzeba było postać w kolejce, by kupić bilet wg starej taryfy. Wybrał Punkt Obsługi Pasażerów obok metra Ratusz Arsenał. - W kolejce stało około 70 osób. By dostać się do okienka, trzeba postać ponad 60 minut. Niektórzy kupują też nowe papierowe bilety - zwracał uwagę reporter. Tak było wczesnym popołudniem.

- W POP-ie przy ul. Żelaznej również trzeba postać w kolejce minimum 60 minut. Ludzie kupują tańsze bilety długookresowe, ale i nowe, droższe, papierowe bilety - mówił z kolei Igor Krajow, rzecznik Zarządu Transporu Miejskiego.

POP-y czynne dłużej

Przed godziną 17.00 Krajnow poinformował, że w związku z dużymi kolejkami praca punktów na stacjach metra Ratusz Arsenał i Centrum została wydłużona do godziny 20.00.

Kolejka za tańszymi biletami

Nowa taryfa

Nowe ceny wszystkich rodzajów biletów zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2013 r. Jednak każdy, kto jeszcze przed północą aktywuje długookresowy bilet kodowany na karcie miejskiej, może zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych.

Przykład? Na Warszawskiej Karcie Miejskiej można zakodować maksymalnie dwa kontrakty tego samego typu i rodzaju (chodzi o dobowy, 3-, 30- i 90-dniowy). Gdy pierwszy z nich aktywujemy przed 1 stycznia 2013 r., drugi aktywuje się automatycznie po wygaśnięciu pierwszego.

Dzięki temu na normalnym, jednostrefowym bilecie kwartalnym można oszczędzić 30 złotych.

SPRAWDŹ, JAK NALEŻY, A JAK NIE NALEŻY ŁACZYĆ BILETÓW

Od 1 stycznia przyszłego roku bilet 20-minutowy będzie kosztował 3,40 zł, za 40-minutowy zapłacimy 4,60 zł. Natomiast bilet 60-minutowy zdrożeje aż do 6,40 zł. Za bilet jednorazowy, ważny w pierwszej strefie, zapłacimy 4,40 zł. Według nowego cennika za bilet dobowy zapłacimy 15 zł, a za trzydniowy 30 złotych.

Za bilet miesięczny zapłacimy 100 zł, a za kwartalny 250 zł. Zmieni się także cena Biletu Seniora - po podwyżce ma kosztować 50 zł.

Wzrośnie również kara za jazdę bez biletu. Gapowicze będą musieli zapłacić 220 zł, a za jazdę bez dokumentu potwierdzającego ulgę zapłacimy 176 zł.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZMIANACH

lata/wp//mz

Czytaj także: