9 osób zamarzło w Warszawie. Jak pomagać wyziębionym?

O potrzebujących pomocy należy poinformować policję
O potrzebujących pomocy należy poinformować policję
Źródło: TVN24
Policja apeluje, żeby udzielać pomocy wyziębionym. Jeżeli nie potrafimy tego zrobić, wystarczy zadzwonić na 112.

Silne mrozy i zimny wiatr mogą łatwo doprowadzić do hipotermii. Jest ona bardzo niebezpieczna i może skończyć się śmiercią. Na wychłodzenie najbardziej narażeni są ludzi bezdomni, którzy szukają schronienia w nieogrzewanych pomieszczeniach, altanach czy pustostanach.

- Jeżeli ktoś boi się podejść, albo nie potrafi im udzielić pomocy, powinien zadzwonić na numer alarmowy 112 - mówi Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

Ofiara zimna może się zachowywać jak pijany

Warto jednak wiedzieć, jak postępować w przypadku hipotermii. Pierwszy jej stopień, gdy temperatura ciała spada do 32–35 stopni, poznać można po bladej i zimnej skórze. Pojawiają się zawroty głowy, dreszcze, słabną ramiona i nogi.

Przy dalszym wychładzaniu dodatkowo pojawia się brak wrażliwości na bodźce i sztywnienie mięśni. Człowiek zachowuje się apatycznie i cierpi na zaburzenia świadomości.

Gdy temperatura spada poniżej 30 stopni, ofiara zimna zachowuje się jak osoba pijana. Nie można zrozumieć, co mówi, a jej ruchy stają się chaotyczne. Puls jest słabo wyczuwalny, a oddech wolny i płytki.

10 kroków, aby uratować życie:

1. Sprawdź, czy w okolicy jest bezpiecznie.

2. Załóż rękawiczki.

3. Oceń stan ogólny poszkodowanego. Sprawdź przytomność i oddech.

4. Wezwij pogotowie.

5. Zabezpiecz poszkodowanego przed dalszym wychłodzeniem:

- gdy jest to możliwe, przenieś lub zaprowadź go do ciepłego pomieszczenia, w innym przypadku staraj się znaleźć miejsce osłonięte od śniegu, wiatru i deszczu,

- jeżeli ubranie poszkodowanego jest mokre, należy jak najszybciej je zdjąć, bez zbędnego poruszania poszkodowanego (np. rozcinając je),

- w przypadku podejrzenia odmrożenia uszu, nosa, rąk i stóp, należy rozluźnić uciskające części garderoby, które ograniczają ukrwienie,

- poszkodowanego okryj kocem lub folią izotermiczną - złotą stroną do góry,

- dodatkowo wskazane jest okrycie szyi i głowy, co zmniejszy utratę ciepła.

6. Gdy poszkodowany jest przytomny, możemy podać do picia gorące napoje (wskazane są te z dużą zawartości cukru, np. z sokiem malinowym).

7. W przypadku stwierdzenia uszkodzeń skóry, zabezpiecz je suchym opatrunkiem.

8. W przypadku, gdy osoba poszkodowana jest nieprzytomna, a ma czynności życiowe, ułóż ją w pozycji bezpiecznej, która zapewni swobodne oddychanie.

9. Stale kontroluj oddech poszkodowanego.

10. Kiedy dojdzie do zatrzymania oddechu i krążenia, przystąp do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Tego robić nie wolno

Udzielając pomocy trzeba wystrzegać się kilku często popełnianych błędów. Nie można rozcierać stóp i rąk poszkodowanego, ponieważ może to doprowadzić do uszkodzenia skóry.

Nie wolno nacierać osoby śniegiem.

Należy unikać gwałtownego poruszania wyziębionej osoby, ponieważ zimna krew może wtedy gwałtownie dopłynąć do serca.

W żadnym przypadku nie należy zostawić poszkodowanego samego i absolutnie nie wolno podawać mu alkoholu. Powoduje to rozszerzenie naczyń krwionośnych i, pomimo chwilowego, pozornego poczucia ciepła, powoduje jeszcze większe wychłodzenie organizmu.

wp/b/mz

Czytaj także: