40 zatrzymań w 6 godzin. Dlaczego schody ciągle stają?

Serwisanci sprawdzają unieruchomione schody
Źródło: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Od niedzieli powtarzają się awarie ruchomych schodów w II linii metra. W poniedziałek do godz. 12 zatrzymywały się aż 40 razy. - Ale po części to wina samych pasażerów - twierdzi Metro Warszawskie.

O usterkach, które utrudniają korzystanie z II linii, pisaliśmy zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek. Były one na bieżąco usuwane.

- Jedna z nich to wina wandali - mówiła w programie "Fakty po Faktach" TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Ktoś wsadził w schody metalowy pręcik - stwierdziła prezydent stolicy.

Prezydent stolicy gościem "Faktów po Faktach"

- A pozostałe? - dopytujemy. Przedstawicielka Metra Warszawskiego twierdzi, że to "choroby wieku dziecięcego". - Schody muszą przejść kalibrację, związaną z dociążeniem. Niektóre elementy trzeba wyregulować, żeby dostosować je do dużego obciążenia - tłumaczyła Anna Bartoń, rzeczniczka metra.

Urzędnicy utrzymują, że przestoje czasem powodują sami pasażerowie.

40 zatrzymań do godz. 12

- Mniej więcej od godz. 5.30 do 7 w poniedziałek pracownicy firmy Otis 19 razy musieli interweniować w przypadkach schodów, które zostały zatrzymane przez samych pasażerów - poinformował Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.

Po południu zaktualizował dane. - Do godz. 12 mieliśmy 40 przypadków zatrzymania schodów ruchomych przez pasażerów - podał.Jak do tego dochodzi? - Na bocznej krawędzi znajdują się przyciski umożliwiające ich zatrzymanie. Nie wiadomo, z jakiego powodu są one nagminnie używane. Do każdego takiego przypadku musi przyjechać serwis i sprawdzić, czy schody zostały uszkodzone, czy zostały wyłączone - podaje Siedlecki.

Przyciski bezpieczeństwa

Przyciski są także na I linii metra, ale nie rzucają się w oczy - są schowane w metalowej tulei i trzeba się schylić, żeby ich użyć. - To jest inny, starszy typ schodów - zaznacza Anna Bartoń.

Rzeczniczka tłumaczy, że przyciski "stop" muszą być dostępne ze względów bezpieczeństwa. Musi być możliwość zatrzymania schodów np. w przypadku awarii, która spowoduje, że nagle przyspieszą.

Jak widać, warszawiacy muszą nauczyć się z nich odpowiednio korzystać. W popołudniowym szczycie nasz reporter Tomasz Zieliński był świadkiem sytuacji, w której chwilę po naprawieniu jednego ciągu schodów, zepsuł się drugi. Robotnicy od razu przystąpili do pracy. - Schody na pozostałych stacjach działają - stwierdził po godz. 17 Zieliński.

Naprawa schodów w metrze

Niedzielna premiera

Na to otwarcie warszawiacy czekali od miesięcy. Pierwsi pasażerowie wsiedli do wagoników II linii metra o 9.40 w niedzielę. Tego dnia z II linii metra skorzystało 233 tys. osób.Centralny odcinek drugiej linii metra, o długości ponad 6 kilometrów, łączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Ma siedem stacji. Kolejno od zachodu na wschód są to: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat - Uniwersytet, Centrum Nauki Kopernik, Stadion Narodowy i Dworzec Wileński. Z pierwszą linią metra druga krzyżuje się na stacji Świętokrzyska.

TAK WYGLĄDAŁ PONIEDZIAŁEK NA II LINII METRA:

Korki do bramek II linii metra

II LINIA WYSTARTOWAŁA W NIEDZIELĘ:

Metro ruszyło

ran/lulu

Czytaj także: