Sąd rejonowy nakazał miastu wykonanie prawomocnego wyroku i ujawnienie danych osobowych osób, z którymi zawierano umowy zlecenie. - Oceniam to jako zwycięstwo nad panią prezydent, która dysponuje armią urzędników i korzysta z zewnętrznej kancelarii prawnej - komentuje Jarosław Krajewski, radny PiS, który walczy z ratuszem o dane osobowe z umów zawartych w 2009 roku.- Sąd nakazał miastu stołecznemu Warszawa wykonanie prawomocnego wyroku sądu okręgowego w ciągu 14 dni - relacjonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Krajewski. W praktyce oznacza to, że ratusz ma ujawnić nazwiska osób, z którymi podpisał umowy. To było drugie podejście sądu do rozprawy. Poprzednia się nie odbyła z powodu choroby sędziego.