Z placu Zbawiciela na drugi koniec tęczy

Wyprawa na drugi koniec tęczy
Wyprawa na drugi koniec tęczy
Źródło: Julia Sokolnicka

Jak się zastanowić, to po prostu musiało się tak skończyć - kwiatowa tęcza na pl. Zbawiciela doczekała się dwójki zdobywców. Minionej nocy przeszli z jednego końca na drugi.

Zdjęcie dokumentujące "wyprawę" opublikowała na Facebooku Julia, która relacjonuje: - Była bardzo fajna atmosfera na Zbawiciela, sporo obcokrajowców. Wszyscy w dobrych humorach. W pewnym momencie dwóch nietrzeźwych młodych ludzi zaczęło wspinać się po tęczy. Na szczycie zatrzymali sie na chwile i jakby zawahali, po czym zdjęli koszulki, zawiwatowali i rozpoczęli mozolną drogę w dół - opowiada.

Na szczęście obaj bezpiecznie wrócili na ziemię. Policja, która zwykle pojawia się na pl. Zbawiciela zaraz po tym, gdy ktoś postanowi wejść na wysepkę na środku, tym razem nie interweniowała.

16 tysięcy kwiatów

Nic nie wiadomo też o tym, by podróżnicy na końcu znaleźli garnek złota. My natomiast zdecydowanie nie zachęcamy do powtarzania tego wyczynu.

Tęcza na pl. Zbawiciela to instalacja autorstwa Julity Wójcik. Składa się ze stalowej kontrukcji i 16 tysięcy sztucznych kwiatów. Wcześniej stała przed siedzibą parlamentu europejskiego.

roody

Czytaj także: