Najnowsze

Najnowsze

Dzik w sklepie? To nie powinno dziwić

Po tym, jak w szczycie świątecznym zakupów dzik odwiedził sklep w Nowym Dworze Mazowieckim, pytanie jak zachować się, gdy spotkamy dzika, zyskało na aktualności. Odpowiedzi szukała Katarzyna Górniak z "Faktów" TVN.

Wspólny stół dla wszystkich po raz pierwszy na Pradze

Przy choince, w przyjaznej atmosferze i przy akompaniamencie kolęd odbyło się XIV Warszawskie Spotkanie Wigilijne. Ratusz zaprosił mieszkańców na wspólne biesiadowanie w niedzielę na Ząbkowskiej. To nowe miejsce, bo do tej pory spotkania odbywały się na placu Teatralnym.

Wkrótce decyzja w sprawie "kamienicy Waltzów"

W przyszłym tygodniu komisja weryfikacyjna ogłosi decyzję w sprawie nieruchomości przy Noakowskiego 16, do której części praw nabył mąż prezydent Warszawy. Ogłoszone zostanie również rozstrzygnięcie w sprawie budynku przy Schroegera 72.

Nieoceniona pomoc strażaków. Najdłuższe drabiny w Warszawie

Jedno piętro w standardowym bloku ma 2,5-3 metry wysokości. Niemało, jeśli trzeba dostać się niemal na dach, szybko i do tego z zewnątrz. W Warszawie strażacy mają jednak dziesięć podnośników, które zdołają dotrzeć do okien ostatniego piętra klasycznej betonowej kostki z PRL-u. A nawet wyżej.

Mieli już zamykać sklep, kiedy wpadł dzik

"Historia prawdziwa"- zaczyna opis wizyty nietypowego klienta sklep w Nowym Dworze Mazowieckim. Właściciele mieli właśnie zamykać, kiedy ktoś wyważył nieużywane drzwi i wbiegł do sklepu. Okazało się, że był to… dzik.

Zakaz wprowadzania psówdo Lasu Kabackiego. Nowe znaki

Nowe oznakowanie, które pojawiło się niedawno na terenie Lasu Kabackiego, nie pozostawia wątpliwości - nie wolno wprowadzać tam psów, nawet jeśli są na smyczy. Dla właścicieli czworonogów, przyzwyczajonych do spacerów ze swoimi pupilami, to niemałe zaskoczenie. Przedstawiciele Lasów Miejskich stwierdzają jednak stanowczo - dla dzikich zwierząt nawet mały jamnik stanowi poważne zagrożenie.

Radny od bazarku na Ursynowie obronił mandat. Sąd po jego stronie

Piotr Karczewski, radny Ursynowa z Platformy Obywatelskiej wygrał w sądzie z wojewodą mazowieckim, który wcześniej wygasił mu mandat. Zdzisław Sipiera uznał, że Karczewski nie powinien być radnym, bo prowadził działalność gospodarczą na gruncie należącym do miasta.