Jak zapewniają urzędnicy, od początku pandemii analizują sytuację w komunikacji miejskiej. Napełnianie pojazdów ustalane jest w oparciu o dane z bramek metra, zliczarek autobusowych, ale też z "pomiarów ręcznych", czyli obserwacji prowadzonych przez pracowników. W połowie listopada ZTM zawiesił szkolne linie i kursy, zrezygnował też z nocnych wyjazdów na trasę tramwajów linii 9. We wtorek podjął kolejną decyzję - nie będzie nocnych kursów metra w weekendy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę od północy do godziny 3 rano. W sumie chodzi o prawie 70 kursów - 34 na pierwszej linii metra oraz 35 na drugiej linii metra.
ZTM wyjaśnia, że ograniczenia społeczne związane z epidemią wpłynęły na liczbę pasażerów podziemnej kolejki, przez co jest ich o około 75 procent mniej. "W kursujących w nocy pociągach metra jeździ dziś tyko około 24 procent liczby pasażerów w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku" - podaje.
Z dziewięciu do dwóch tysięcy
Z danych ZTM wynika też, że z bramek wejściowych w metrze w ubiegłym tygodniu w noce (od północy do godziny 4) z piątku na sobotę do metra weszło 2 265 osób, a z soboty na niedzielę 2 810 osób. "To odpowiednio ok. 25 proc. i 31 proc. liczby pasażerów sprzed roku. W zeszłym roku było to 9 087 i 9 064 osób" - poinformowali urzędnicy i wskazali, że podobnie sytuacja wyglądała tydzień wcześniej (14-15 listopada) - z piątku na sobotę do metra weszło 2 130 osób, a z soboty na niedzielę 2 406 osób. ZTM wyliczył, że to spadki odpowiednio o około 20 procent i 23 procent w porównaniu do liczby pasażerów sprzed roku.
Lepiej nie było również 7-8 listopada - pasażerów było mniej o około 25 procent i 22 procent.
Średnio 60-80 pasażerów w pociągu
"Jeśli odniesiemy to do liczby kursów metra, to okaże się, że średnio jednym kursem metra, od stacji początkowej do końcowej, jechało ok. 60-80 osób. Spadek wykorzystania nocnych kursów jest jednakowy, niezależny od godziny. Widać też wyraźnie, że jest on większy niż w kursów dziennych. W zeszłym tygodniu metro przewoziło w dni powszednie ok. 35-37 proc. liczby pasażerów sprzed epidemii" - przekazało ZTM.
Spadek liczby pasażerów w nocnym metrze następował po wprowadzaniu obostrzeń wynikających z stref epidemicznych. "Najpierw żółtej od 10 października – w weekend 10-11 października z nocnych kursów na obydwu liniach skorzystało 11 602 pasażerów a tydzień wcześniej 15 021. W pierwszy weekend obostrzeń czerwonej strefy (17-18 października) na stacje obydwu linii weszło 7035 osób" - poinformowali i podali, że najmniejsza odnotowana liczba to 2 104 osoby w noc z soboty na niedzielę 7-8 listopada.
Pomimo zawieszania nocnych kursów metra pasażerowie nadal mogą korzystać z 43 nocnych linii autobusów miejskich.
Informowaliśmy też o otwarciu nowych stacji metra na Woli:
Otwarcie nowych stacji metra na Woli
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock