Trzy razy odwiedzał sklep, ani razu nie zapłacił

Kosmetyki
Rośnie liczba kradzieży. Edyta Kochlewska o stratach sklepów
Mężczyzna był miłośnikiem markowych perfum i dobrych maszynek do golenia. I to po nie przychodził do sklepu przy ulicy Kasprowicza. W sumie straty po jego trzech wizytach oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych.

Z jednego ze sklepów przy ulicy Kasprowcza wyniósł kilkanaście sztuk maszynek do golenia. Właściciel wycenił straty na prawie 1400 złotych. O zdarzeniu zostali poinformowani policjanci. Znali dane podejrzanego o kradzież 31-latka, obywatela Ukrainy.

PRZECZYTAJ: Była stałą "klientką", każdą jej wizytę nagrywały kamery. Po ostatniej, gdy minęła kasy, została zatrzymana.

- Udali się pod wskazany adres i tam zatrzymali 31-latka. Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. W trakcie wykonywania czynności okazało się, że to niejedyna kradzież, jaką na swoim koncie ma mężczyzna. W ciągu dwóch tygodni, jeszcze dwukrotnie w tym samym sklepie, dokonał kradzieży również maszynek do golenia oraz markowych perfum i innych kosmetyków. Zdarzenia zostały zarejestrowane przez monitoring sklepowy. W sumie obywatel Ukrainy naraził sklep na straty sięgające prawie pięć tysięcy złotych – przekazuje w komunikacie podinsp. Elwira Kozłowska ze stołecznej policji.

Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

ZOBACZ: Ogromny wzrost liczby kradzieży.

31-latkowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Art. 278 § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Kodeks karny
Czytaj także: