Wstajesz, biegniesz, wspinasz się, tarzasz w błocie, wskakujesz do bagna, bawisz się, myjesz, padasz, by następnego dnia powstać, pobiec, wspiąć się, poturlać, powskakiwać w bagna, pobawić się, umyć i bardzo, bardzo żałować. Żałować, że ten weekend trwał tylko dwa dni.