Intensywne opady deszczu nawiedziły w poniedziałek Cannes na południu Francji. Ulicami miasta słynącego z festiwalu filmowego płynęły rzeki wody, która zabierała ze sobą auta. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania.
Ulewa, której w niektórych miejscach towarzyszył grad, rozszalała się w poniedziałek rano. Wiele dróg zostało zamkniętych. Na trasie A8 między Cannes i Niceą doszło do znacznego spowolnienia ruchu.
Mer David Lisnard opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z miasta, na którym widać zalaną ulicę i podtopione samochody.
W sieci pojawiły się również nagrania pokazujące płynące ulicami wartkie strumienie wody, która unosiła auta. Piesi z trudem poruszali się po zalanych chodnikach. Woda dostała się do sklepów i restauracji.
Wczesnym rankiem powołano komórkę antykryzysową w związku z trudną sytuacją w mieście. Według władz alert pogodowy o ulewie został wysłany dopiero godzinę po rozpoczęciu intensywnych opadów.
Jak poinformowała francuska agencja meteorologiczna, opady deszczu na Riwierze Francuskiej mogą trwać do wieczora w poniedziałek.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/David Lisnard