Upał najprawdopodobniej przyczynił się do śmierci pięciu starszych mężczyzn w sobotę i niedzielę we Włoszech - podały media. Cztery z tych osób zmarły na plażach w Apulii na południu, gdzie jest szczególnie gorąco.
82-latek zmarł nagle w niedzielę na plaży w Tarencie. W sobotę zanotowano śmierć dwóch 70-latków nad morzem koło Bari i w Porto Cesareo, także w Apulli. Na placu w Rzymie zmarł 68-letni mężczyzna.
Wszystkie te zgony lekarze wiążą z falą intensywnych upałów, jakie przyniósł nad Włochy kolejny tego lata antycyklon afrykański, nazwany imieniem z greckiej i rzymskiej mitologii Charon - zaznaczają media. Kardiolodzy ostrzegają, że obecna temperatura, przekraczająca w niektórych częściach kraju 40 stopni Celsjusza, może być przyczyną zawału.
Alerty najwyższego stopnia
W niedzielę trzeci, najwyższy stopień alertu z powodu upałów, został wprowadzony przez Ministerstwo Zdrowia w 11 miastach: w Rzymie, Ankonie, Bolonii, Campobasso, Florencji, Frosinone, Latinie, Perugii, Rieti, Pescarze i Viterbo.
Według prognoz bardzo dotkliwe upały mają się utrzymać we Włoszech do końca lipca.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: ANSA