Kangur został uwięziony na osiedlowym basenie w mieście Tampa, wprawiając w osłupienie okolicznych mieszkańców. Jak wyjaśnili policjanci, zwierzę uciekło z posesji właściciela - mieszkańcy Florydy mogą trzymać te spore torbacze w domu, o ile posiadają odpowiednie pozwolenie.
W czwartek policjanci z hrabstwa Hillsborough na Florydzie otrzymali nietypowe zgłoszenie. Jedna z mieszkanek zamkniętego osiedla w mieście Tampa przekazała dyspozytorowi numeru alarmowego 911, że po osiedlowym basenie skakał... kangur.
Kangur na gigancie
W odpowiedzi na pytanie dyspozytorki, czy połączyć ją z policją, służbami medycznymi czy strażą pożarną, mieszkanka osiedla odpowiedziała "chyba z policją, bo w moim kompleksie mieszkaniowym jest kangur". Dyspozytorka natychmiast przekazała sprawę funkcjonariuszom z biura szeryfa hrabstwa Hillsborough. "To rodzaj dużego kangura, został zamknięty na ogrodzonym basenie" - przekazała policjantom.
Funkcjonariuszom udało się bezpiecznie złapać torbacza, a następnie ustalić, do kogo należał - posiadanie kangurów jako zwierząt domowych jest na Florydzie dozwolone, o ile właściciel posiada odpowiednie zezwolenie.
Według lokalnych mediów torbacz o imieniu Hopper wrócił do domu. Biuro szeryfa nie wyjaśniło, w jaki sposób kangur trafił na osiedlowy basen.
Źródło: BBC, NBC News
Źródło zdjęcia głównego: Hillsborough County Sheriff's Office