"To trwało ze trzy minuty. To była trąba powietrzna", "Szyby w oknach ledwo wytrzymywały napór"- mówią o niedzielnej nawałnicy, mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Burze, jakie szalały po południu w okolicach Kielc zostawiły za sobą kilka zniszczonych budynków, zerwane linie energetyczne i powalone drzewa.