W Świnoujściu wataha dzików najpierw zryła trawnik, a później zasnęła. Dzikom nie przeszkadzali ani przechodnie, ani hałasy.
W weekend niecodzienne widoki czekały na mieszkańców Świnoujścia oraz turystów. Ludzie zauważyli śpiące dziki kilka metrów od znanej promenady, która nawet nocą pełna jest życia. Zanim ułożyły się do snu, przeryły hotelowe trawniki i całą starą promenadę. Nie przeszkadzały im flesze z aparatów ani głośna muzyka dobiegająca z pobliskich pubów.
Codzienny problem
W Świnoujściu od lat zmagają się z problemem dzików w mieście. Zwierzęta coraz częściej opuszczają las bo wśród ludzi łatwiej znaleźć pożywienie. Sprawy nie ułatwiają ani turyści ani część mieszkańców, która dziki dokarmia.
Autor: AD/rp / Źródło: iswinoujscie.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl