Odnaleziono ciało 58-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem wypłynął z Chałup. Mężczyzna był doświadczonym surferem.
W środę wieczorem, około godziny 19, wypłynął z Chałup na Zatokę Pucką. Początkowo w poszukiwaniu zaginionego uczestniczył helikopter i łódź ratunkowa Brzegowej Stacji Ratownictwa Morskiego we Władysławowie.
Mocno wieje
- Śmigłowiec został jednak wycofany ze względu na złą pogodę - wieje silny wiatr, na morzu jest wysoka fala. Chwilowo z akcji wycofano też łódź, na której trzeba było wymienić załogę - powiedział Janusz Maziarz z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa dla TVN24. W tej chwili na morzu wiatr wieje z prędkością 3-4 stopni w skali Beauforta.
Po godzinie 10 znaleziono ciało mężczyzny. - Był to doświadczony surfer - dodał Janusz Maziarz. Zgon został stwierdzony o godzinie 10.30.
Czytaj także w tvn24.pl
Autor: mac,usa//ŁUD / Źródło: tvn24