Kilauea - jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie - od niedzieli niepokoi mieszkańców Hawajów. Jak podali wulkanolodzy z U.S. Geological Survey's Hawaiian Volcano Observatory, do erupcja rozpoczęła się o godzinie 4.15 lokalnego czasu. Z krateru wystrzeliła tego dnia fontanna lawy, która wbiła się na wysokość ponad 300 metrów. Obowiązują pomarańczowe ostrzeżenia, czyli alarmy drugiego stopnia.
- Konrad, czy ty kiedyś byłeś na Hawajach? Nie? To ja ci zrobię bardzo ładne zdjęcie - powiedział w poniedziałek rano na antenie TVN24 Radosław Mróz, prezenter. Zrobił zdjęcie Konradowi Piaseckiemu, dziennikarzowi TVN24, na tle aktywnego wulkanu Kilauea. - Spektakularnie wygląda jego erupcja. Po kilku miesiącach spokoju wulkan dał o sobie znać - dodał.
Erupcja ma miejsce na zamkniętym obszarze Parku Narodowego Wulkanów Hawajskich.
Autorka/Autor: anw
Źródło: Reuters, TVN24, USGS
Źródło zdjęcia głównego: Reuters, TVN24