W redakcji meteo powstała nowa nazwa miesiąca lipiec, a mianowicie "lipcopad". Rzeczywiście, cały czas jakieś deszczowe chmury przemieszczają się nad Polską, to z południa na północ, to z zachodu na wschód. I oddechu nie ma od deszczu, a każdy marzy już o stabilizacji pogody i niebie bezchmurnym ze słońcem, nie tak na chwilę, ale chociaż na tydzień.
Lipiec to niestety miesiąc kiedy sumy opadów są najwyższe w całym roku i pada na ogół przez pół miesiąca, w dużym uproszczeniu. Średnia liczba dni z opadem wynosi bowiem w Warszawie i Wrocławiu 13 dni, w Białymstoku i Łodzi 14, na Mazurach 15, w Bieszczadach 16, na Podhalu 18. Ale w tym roku liczba ta będzie wyższa.
Wszystko jednak wskazuje na to, że analizy statystyczne tego miesiąca wykażą, że był to na ogół miesiąc przeciętny, typowy pod względem pogodowym, z lekko odchyloną "na plus" sumą opadów od normy.
Ja tam na urlop wybieram zawsze sierpień.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo