W Kosmosie zaczynają się tworzyć strefy wpływów: podczas gdy Amerykanie skupili się na eksploracji Marsa, Rosjanie chcą wybudować stałą bazę na Księżycu. O planach Moskwy poinformował wicepremier Dmitrij Rozgozin.
Zdaniem Dmitrija Rogozina, Rosja powinna stawiać sobie ambitne cele. A takim niewątpliwie wydaje się być budowa stałej bazy na Księżycu.
Wielki roysji projekt
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z wielkiej konkurencji pomiędzy państwami, jeśli chodzi o misje kosmiczne. Dlatego, żeby coś znaczyć, musimy mieć duży i sprawny sektor kosmiczny, który będzie pozytywnym impulsem dla przemysłu i nauki - powiedział Rogozin na antenie Radia Vesti.
Wicepremier ma również nadzieję, że udana misja pozwoli odbudować rosyjską dumę narodową. - Myślę, że sukces związany z bazą kosmiczną pozwoli zapomnieć o problemach Rosji, z jakimi zmagamy się od przeszło dwudziestu lat- podkreślił Rogozin.
Przed bazą rosyjski tablet
Zbudowanie stałej bazy na Księżycu to nie jedyny z dalekosiężnych pomysłów wicepremiera Rosji. Na początku wrześnie Dmitrij Rogozin poinformował, że Rosja do końca roku powinna wyprodukować własny tablet.
Nie tylko Rosja
Budowę bazy na księżycu zdaniem rosyjskich naukowców można byłoby rozpocząć przed 2030 rokiem.
W kierunku Księżyca patrzą nie tylko Rosjanie. Ambicje podboju tej części Kosmosu mają również Indie, Chiny oraz Japonia.
Autor: adsz/mj / Źródło: Reuters