Bieganie było dla niej koszmarem. Teraz startuje w maratonach. Paulina Holtz, aktorka i mama dwóch córek, opowiada, jak łączyć obowiązki rodzinne z treningami w magazynie "Rozmowy w biegu" na antenie TVN Meteo Active.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Paulina Holtz zawsze była aktywna, ale nigdy biegania do przyjemności nie zaliczała. Bardziej kojarzyła je z koszmarem niż z miłym i efektywnym spędzaniem wolnego czasu.
- Bieganie było ostatnim sportem, o którym myślałam i który w ogóle mnie interesował. Nienawidziłam tego i nikt nigdy nie nauczył mnie biegać - opowiada aktorka.
Jeśli nie bieganie, to?
Uprawiała więc rekreacyjnie sporty zimowe, jeździła na rolkach i deskorolce, ćwiczyła i do tej pory ćwiczy jogę, a od niedawna trenuje z kettel'ami, żeby wzmocnić mięśnie całego ciała.
Przygodę z bieganiem zaczęła dwa lata temu. Pobiegła już w maratonie w Barcelonie, teraz szykuje się na wrześniowy start w Berlinie.
Sport a rodzina
Paulina Holtz jest mamą Tosi i Marcysi. Przyznaje, że nie jest łatwo pogodzić obowiązki rodzinne z treningami i zawodami, ale daje radę. Na niektóre imprezy biegowe zabiera córki ze sobą. Czasami startują razem, a czasami dziewczynki tylko jej kibicują.
Aktorka podkreśla, że każdy może być active, bo jest mnóstwo dyscyplin do wyboru. - Każdy jest w stanie znaleźć swoją ulubioną aktywność fizyczną - mówi w "Rozmowach w biegu i dodaje - "sport uprawiajmy z głową i z sercem".
Autor: mar/map / Źródło: TVN Meteo Active