Słynny prognosta świszcz Phil z Pensylwanii nie zobaczył swojego cienia. To znaczy, ze wiosna nadejdzie szybko - już w połowie marca. Wróżbę potwierdził ukraiński kuzyn Phila - świstak stepowy Tymko z Charkowa.
- Cienia nie można dostrzec, nadchodzi wczesna wiosna - ogłosił Przewodniczący Klubu Świstaka podczas dorocznego widowiska w miejscowości Punxsutawney w Pensylwnii. Wyciągnięty z nory słynny świszcz Phil nie zobaczył swojego cienia, a to według tradycji oznacza, ze wiosna nadejdzie za sześć tygodni.
Dzień Świstaka to tradycyjne święto obchodzone 2 lutego w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Jego bohaterem jest świszcz (często mylnie nazywany świstakiem). Jeżeli w tym dniu wyciągnięte z nory zwierzę zobaczy swój cień, zwiastuje to jeszcze sześć tygodni zimy. Jeśli nie, oznacza to, że wiosna jest już blisko.
Ukraina też wróży
Prognozę Phila potwierdził świstak stepowy Tymko II ze stacji biologicznej Uniwersytetu im. Karazina w Charkowie na wschodniej Ukrainie. Kiedy wyszedł w sobotę z pomieszczenia, w którym mieszka, w związku z zachmurzeniem nie ujrzał swojego cienia. - Wiosna z pewnością nadejdzie za sześć tygodni, ale będzie nieco chłodna - wyjaśnił dziennikarzom naczelnik stacji biologicznej Wiktor Tokarski.
Dzień Świstaka stacja Uniwersytetu Karazina urządza od 2004 r., a Tymko II przewiduje pogodę od 2010 roku. Wcześniej zajmował się tym jego poprzednik Tymko I, który w 2009 roku, po ukończeniu dziewięciu lat, przeszedł na emeryturę.
Autor: js/mj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA