Duże opady śniegu w nocy i w ciągu dnia spowodowały wiele utrudnień. W niektórych regionach odwołano zajęcia lekcyjne w szkołach. Na drogach było bardzo niebezpiecznie. Sytuacja jednak powoli wraca do normy.
Ostatniej nocy w Polsce spadło sporo śniegu. W niektórych regionach kraju panuje trudna sytuacja pogodowa, występują zawieje i zamiecie śnieżne. Na Podkarpaciu śnieg zasypał drogi.
Odwołano zajęcia w szkołach, m.in. w powiecie kołobrzeskim. Taką decyzję podjęto, ponieważ autobusy szkolne nie mogły dojechać po dzieci do małych miejscowości. Nauczyciele jednak byli obecni w szkołach, aby sprawować opiekę nad dziećmi, które dotarły do szkół. Najgorzej było w Rymaniu, ponieważ większość dzieci dojeżdża do szkoły z położonych dalej miejscowości. W piątek sytuacja powinna wrócić do normy.
Na mniejszych drogach znajduje się teraz błoto pośniegowe. Główne trasy są odśnieżone i w pełni przejezdne.
W środę do Polski wkroczył front atmosferyczny, który sprowadził do wielu regionów śnieżyce. Gwałtowna zmiana pogody spowodowała liczne utrudnienia, w tym także komunikacyjne.
Obecnie trudna sytuacja panuje w całej Polsce. Drogi, choć odśnieżone lub posypane, są bardzo śliskie. Lepsza sytuacja jest jedynie w okolicach Gdańska, gdzie poza śniegiem pada też deszcz.
Komunikat GDDKiA
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Na sieci dróg krajowych pracują 482 pojazdy do zimowego utrzymania. Utrudnienia w postaci lokalnej śliskości występują na terenie województw:
- podlaskiego na: dk 16 odc. Augustów – gr. państwa
- podkarpackiego w południowej oraz wschodniej części województwa
- małopolskiego na: dk 49 odc. Nowy Targ – gr. państwa, dk 75 odc. Nowy Sącz – gr. państwa, dk 47 odc. Rabka Zdrój – Zakopane, dk 28 odc. Grybów – Biecz
- lubelskiego na: 9dk 74 odc. Janów Lubelskie - Szczebrzeszyn
Utrudnienia w postaci opadów śniegu występują na terenie województw: podlaskiego, pomorskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, podkarpackiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, małopolskiego.
Mokre drogi w Katowicach
Wraz z upływem godzin sytuacja na drogach wielu miast jest znacznie lepsza niż rano. Tak jest między innymi w Katowicach, w których znajduje się reporterka TVN24 Marta Kupiec.
- W godzinach porannego szczytu jeździło się bardzo źle, dlatego że kierowcy zwalniali, a wiele dróg lokalnych, mimo że przejeżdżały nimi pługi czy też piaskarki, było nadal białych - mówi Kupiec.
Choć sytuacja nie jest już tak trudna jak rano, na drogach miejscami wciąż zalega błoto pośniegowe. W wyniku zimowej aury w Katowicach w czwartek doszło do pięciu kolizji drogowych.
Zaśnieżona plaża w Gdańsku
Na północy Polski pogoda także jest zimowa, jednak lokalnie poza śniegiem pada także deszcz. Wszystko za sprawą cieplejszego powietrza, które sprowadził w te regiony niż Dieter.
Nie pada jednak we wszystkich regionach, dzięki czemu plażę w Gdańsku pokrywa cienka warstwa białego puchu.
Odwilż na północy
Choć na drogach Gdańska, gdzie po godz. 7 znajdował się reporter TVN 24 Adam Krajewski, nie zalega śnieg ani błoto pośniegowe, jezdnie nadal mogą być śliskie. Mimo to warunki na drogach Pomorza są zdecydowanie lepsze niż w pozostałych regionach kraju.
- Ulica Kołobrzeska w Gdańsku jest czarna, mokra, bez oblodzenia, więc od razu kierowcy jeżdżą pewniej - relacjonował Krajewski. - Nie ma już tego ryzyka, że są jakieś zawieje i zamiecie - dodał.
Warszawa i błoto pośniegowe
Trudna sytuacja pogodowa panuje m.in na drogach Warszawy, gdzie rano znajdowała się reporterka TVN24 Justyna Kosela. Na drogach stolicy od samego rana pracowały 164 posypywarki, jednak mimo to, około godz. 7 w wielu miejscach jezdnie były pokryte błotem pośniegowym. Obecnie temperatura wzrosła i większość dróg jest po prostu mokra, jednak nadal jest bardzo ślisko. Niebezpiecznie śliskie są także chodniki, które niestety często nie są odśnieżone.
Utrudnienia od środy
Kilkadziesiąt minut intensywnych opadów śniegu wystarczyło, aby w środę wieczorem dosłownie sparaliżować ulice w Gorzowie. Śnieg dał się we znaki drogowcom. Pługopiaskarka próbowała podjechać pod Aleję Odrodzenia, która znajduje się na sporej górce. Niestety pojazd utknął w połowie podjazdu i nie poradził sobie z odśnieżeniem drogi. To spowodowało, że reszta samochodów też nie mogła podjechać.Na drodze stanęły przede wszystkim ciężarówki, ale również auta osobowe. Sparaliżowany został również ruch w praktycznie całym mieście, gdzie trzeba podjeżdżać pod mniejsze lub większe górki. Takich ulic w Gorzowie jest kilkanaście m.in. Podmiejska, Pomorska, Słowiańska, Trasa Nadwarciańska, Olimpijska czy Aleja Konstytucji 3 Maja. Na drogi wyjechało tam łącznie 13 pługopiaskarek.
Są i dobre strony zimyZe śniegu korzystają już dzieci, ale także dorośli. Śmiało można szaleć na sankach. Mieszkańcom Wrocławia zimowa pogoda przypadła do gustu.- Bardzo mi się podoba, bardzo lubię śnieg, dla mnie to jest odpowiednia pogoda - powiedział Kamil z Wrocławia.- W końcu czuć zimę - powiedziała Martyna. - Wszystkich zachęcamy do spaceru - dodała Ula.Jeżeli u Was także sypie śnieg, wyślijcie zdjęcia lub nagrania na Kontakt 24.Obejrzyj wideo z Wrocławia:Zobacz wideo ze Szczecina:
Autor: AP,zupi/aw / Źródło: TVN24, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: tvn24