Śniegu przybywa, a sytuacja na polskich drogach pogarsza się z godziny na godzinę. Informują o tym reporterzy TVN24. Od rana najgorzej było na południu kraju, ale front opadów przesuwa się w stronę centrum i północy Polski.
W miarę upływu dnia sytuacja na polskich drogach zauważalnie się pogarsza, a dla wielu regionów Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Śnieg zalega wzdłuż dróg i ogranicza widzialność, przez co podróż samochodem może okazać się dziś wyjątkowo niebezpieczna. Kierowcom zalecamy wyjątkową ostrożność, a tym, którzy wciąż nie wymienili opon - by uczynili to jak najszybciej.
Przeczytaj o utrudnieniach
O godzinie 7 rano w czwartek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że wszystkie drogi krajowe są przejezdne i wydała komunikat o stanie dróg krajowych.
Według GDDKiA, na sieci dróg krajowych pracuje 378 pojazdów do zimowego utrzymania.
Utrudnienia w postaci lokalnej śliskości wystąpiły na terenie województw: mazowieckiego w południowo -wschodniej części województwa, świętokrzyskiego we wschodniej części województwa, małopolskiego w północnej i zachodniej części województwa.
Utrudnienia w postaci opadów śniegu lub śniegu z deszczem występują na terenie województw: podlaskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, lubelskiego, łódzkiego, opolskiego,wielkopolskiego, podkarpackiego, mazowieckiego oraz dolnośląskiego.
Utrudnienia w postaci mżawki oraz przelotnych opadów deszczu występują na terenie województw warmińsko – mazurskiego oraz wielkopolskiego.
Utrudnienia w postaci mgły występują na terenie województw: kujawsko – pomorskiego, pomorskiego, warmińsko – mazurskiego, wielkopolskiego oraz podkarpackiego.
Ślisko na południu kraju
Jak podawał około godziny 10 reporter Jerzy Korczyński, w Katowicach śnieg przestał topnieć i zaczął zalegać na drogach. Z godziny na godzinę jest go coraz więcej, jednak wciąż na drogach jest mokro, a śnieg szybko wilgotnieje.
- W tej chwili 25 pługopiaskarek jeździ po województwie śląskim, a ponad setka pracowników została zaangażowana do pomocy - informował Korczyński. - Wyżej tego śniegu jest więcej, na samej Babiej Górze zalegają już 42 centymetry śniegu. Tyle napadało już dzisiaj tego świeżego puchu, ale tutaj możemy oczekiwać, że z minuty na minutę tego śniegu będzie coraz więcej - dodał.
Zakopianka biała i błotnista
W Krakowie śniegu napadało, również zakopianka - trasa między Krakowem a Zakopanem - stanowi dla kierowców coraz większe wyzwanie.
- Zakopianka miejscami jest błotnista, a miejscami biała - informował rano reporter TVN24 Mateusz Półchłopek. - Śnieg faktycznie sypie coraz bardziej intensywnie. Pługopiaskarki oczywiście pracują, po drodze minęliśmy trzy z nich, ale śnieży tak intensywnie, że po piętnastu minutach Zakopianka staje się na nowo biała - dodał.
- Na takich białych drogach należy zachować szczególną ostrożność - przypomniał Półchłopek.
Obejrzyj cały materiał:
Autor: sj//rzw / Źródło: TVN Meteo, źródło głównego zdjęcia: Flick (CC BY 2.0)/Jarek Radimerski