Niesamowita fotografia powstała w momencie, gdy ogromna fala uderzyła w statek pasażerski.
Od kilku dni nad wschodnią Australią przechodzą gwałtowne burze z silnym wiatrem, powodującym sztorm u wybrzeży Sydney, na Morzu Tasmana.
Podczas sztormu, fotograf-amator i jednocześnie członek załogi, Haig Gilchrist zrobił zdjęcia, gdy prom pokonywał kolejne ogromne fale niedaleko portu w Sydney.
W sobotę autor zdjęć umieścił je na Instagramie, gdzie zyskały wielką popularność. Pod swoimi zdjęciami napisał, że niż przy wschodnim wybrzeżu nasila się.
Wieloletnie hobby
Gilchrist często umieszcza w internecie swoje zdjęcia z jego codziennych podróży. Od ponad 10 lat pracuje jako członek załogi na promie.
- Od niesamowitych zachodów słońca do sztormów poruszających wodę, jego fotografia dostarcza wielu pięknych obrazów portu w Sydney i dzielnej załogi firmy "Manly Ferry" - powiedział jego pracodawca z "Harbour City Ferries".
Gilchrist robi zdjęcia z części statku dostępnych tylko dla pracowników. Pasażerowie nie są w stanie zrobić takich zdjęć podczas sztormu, ponieważ przepisy są takie, że podczas niebezpiecznych warunków pogodowych muszą przebywać wewnątrz statku - podała firma "Harbour City Ferries".
Pod koniec lutego zachodnią część Europy nawiedziły sztormy. Niebezpiecznie było między innymi w Hiszpanii:
Autor: AP/tw / Źródło: bbc.com
Źródło zdjęcia głównego: Instagram