Pierwszy dzień marca powitał nas tegorocznym rekordem mrozu. Polska nadal jest pod wpływem potężnego wyżu znad Skandynawii, jednak ta sytuacja już niedługo się zmieni. Na horyzoncie widać ciepło z południa.
Nowy miesiąc przyniósł tegoroczny rekord najniższej temperatury. W położonych w Bieszczadach Stuposianach o poranku odnotowano -28,7 st. C. Niewiele cieplej było w Małopolsce. We wsi Jabłonka z samego rana zarejestrowano -26,7 st. C.
Kulminacja mrozu
- To są dzisiaj dwa najzimniejsze miejsca - mówi w programie "Wstajesz i Wiesz" na TVN24 prezenter pogody Tomasz Wasilewski.
Nie można jednak wykluczyć, że lokalnie, w górach, temperatura nie była jeszcze niższa. - Mogła zbliżyć się do -30 stopni - zaznacza Wasilewski. Rekord w Stuposianach został odnotowany przez stację pomiarową Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Polska nie jest jednak wyjątkiem na mroźnej mapie Europy. Jeszcze zimniej w czwartkowy poranek było w Norwegii. Na południu kraju, w miejscowości Tynset temperatura spadła do -40 stopni Celsjusza.
Obecnie Polska wciąż jest pod wpływem potężnego wyżu znad Skandynawii, który powoduje napływ mroźnego powietrza znad Syberii.
- W wielu miejscach w Polsce jest to siódmy dzień z ujemną temperaturą - zaznacza Wasilewski. W zachodniej części kraju ostatnim dniem z dodatnimi wartościami był czwartek, 22 lutego. W całym kraju mroźno zrobiło się dzień później - w piątek 23 lutego.
Ciepło na horyzoncie
Pomimo trzaskającego mrozu za oknem, prognozy niosą dobre wieści - będzie cieplej. Czeka nas pogodowy zwrot akcji.
Nad Oceanem Atlantyckim pojawił się układ niżowy, który sprowadza ciepły front. W czwartek znajdował się nad północną Hiszpanią. Niesie on ze sobą cieplejsze powietrze, które - choć obecnie jest daleko od nas - w kolejnych dniach przyniesie nam bardziej wiosenną aurę. - Jest szansa, że to ciepło do południowej Polski dotrze w niedzielę - informuje Tomasz Wasilewski.
Na początku nieśmiało podniesie temperaturę powyżej zera, a w poniedziałek na południu kraju możliwe jest nawet 8 stopni Celsjusza. To ciepłe powietrze będzie w przyszłym tygodniu coraz śmielej napływać nad Polskę. - Jest szansa na to, że pod koniec tygodnia odczujemy zmiany temperatury i zmiany pogody. W niedzielę na południu kraju, a po niedzieli także w pozostałych regionach - mówi prezenter.
Autor: amm/aw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shuttestock, TVN Meteo