Mieszkańcy Acapulco, którzy stracili cały dobytek swojego życia, otrzymali schronienie w tymczasowych obozach. Wielu jednak - nie mogąc doczekać się pomocy - dopuszcza się kradzieży artykułów spożywczych z zalanych i opuszczonych sklepów.
Opady, jakie przeszły przez Acapulco i jego okolice, zostały uznane za najcięższe od dziesięcioleci. Trzy metry pod wodą znalazła się jedna z najbogatszych dzielnic Acapulco, gdzie znajdują się luksusowe hotele. Sytuacja jest tragiczna - brakuje podstawowych artykułów, a ludzie otrzymują od władz sprzeczne informacje.
- Jeden żołnierz niedawno przechodząc powiedział coś, co było zupełnie sprzeczne ze słowami jego poprzednika - mówił wzburzony mieszkaniec miasta. - A za chwilę przyjdzie kolejny, mówiąc jeszcze co innego.
Dziesiątki zmarłych, setki poszkodowanych
Na skutek powodzi, podtopień i osunięć ziemi zginęło W Acapulco co najmniej 48 osób, a poszkodowanych zostało ponad 230 tys. Spośród 32 stanów nie ucierpiały jedynie trzy, a utrzymujące się ulewy niosą kolejne zagrożenia.
Ulewy przyniosły dwa potężne cyklony. Od strony Pacyfiku, w zachodnie wybrzeże uderzył sztorm tropikalny Manuel. W tym samym czasie do wschodniej części kraju zbliżał się huragan Ingrid.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters