Ponad 100 ludzi zginęło w największej od 10 lat powodzi wywołanej przez monsun w Kambodży i w południowym Wietnamie. Na terenach leżących wzdłuż rzeki Mekong woda zalała domy, zerwała mosty i zmusiła tysiące ludzi do ewakuacji.
W Wietnamie ofiarą powodzi padło co najmniej dziewięć osób. Woda zalała ponad 3800 domów, a ewakuowano ponad 700 ludzi.
I tak trudną sytuację może pogorszyć pojawienie się w piątek nad Wietnamem tajfunu Nesat, który w tym tygodniu spowodował na Filipinach śmierć co najmniej 39 osób. Deszcze, które pojawią się wraz z Nesatem, mogą spowodować dalszy wzrost poziomu wód w Mekongu.
Kambodża: 97 ofiar śmiertelnych
W Kambodży, jak dotąd, zginęło 97 ludzi. Skutkami powodzi dotkniętych zostało około 150 tys. rodzin. 15 tys. trzeba było ewakuować.
W 2000 roku miała miejsce najgorsza od od kilkudziesięciu lat powódź w rejonie Mekongu. Zginęło wtedy ponad 480 ludzi. W roku 2001 w powodziach występujących wzdłuż tej rzeki, płynącej na dystansie 4350 km od Tybetu aż po południowy Wietnam, zginęło 300 ludzi.
Autor: map//ŁUD / Źródło: PAP