Miriam to nowe "dziecko" Pacyfiku. Cyklon uformował się z burzy tropikalnej we wschodniej części oceanu w niedzielę rano. Szybko przybiera na sile i do końca tygodnia będzie kształtował pogodę na Półwyspie Kalifornijskim.
Miriam to dziewiąty tajfun pacyficzny tego sezonu. Ma już trzecią kategorię w skali Saffira-Simpsona. Siła jego wiatru dochodzi do 190 km/h. Na razie przechodzi koło zachodniego wybrzeża Meksyku, ale w kolejnych dniach prawdopodobnie będzie kierować się w stronę Półwyspu Kalifornijskiego, znacząco wpływając na pogodę w tamtym regionie.
Miriam coraz silniejsza
Cyklon z każdym dniem przybiera na sile, przesuwając się w stronę cieplejszych przybrzeżnych wód oceanicznych. Maksimum swojej siły ma osiągając we wtorek, a potem powinien zacząć słabnąć, kierując się w górę Pacyfiku, w stronę chłodniejszych wód.
Meteorolodzy ostrzegają mieszkańców Półwyspu przed ewentualnym niebezpieczeństwem grożącym ze strony cyklonu. Przewidują zwiększenie się fal i nasilenie prądów oceanicznych do końca tego tygodnia. W centrum półwyspu ma ulewnie padać i wiać, ale dopiero w czwartkową noc lub w piątek. Oznacza to, że może dochodzić do lokalnych podtopień i drobnych uszkodzeń mienia.
Synoptycy zapowiadają, że będą na bieżąco informować lokalną społeczność o ewentualnym niebezpieczeństwie i drodze Miriam.
Autor: mm/mj / Źródło: accuweatjer.com