Fatalny dzień mają za sobą irlandzcy kierowcy. To przede wszystkim oni odczuli skutki intensywnych opadów, jakie nawiedziły kraj w nocy z niedzieli na poniedziałek. Niebawem Irlandczycy będą mierzyć się z mrozem.
Nie tylko Brytyjczycy mają za sobą trudną dobę. W nocy z niedzieli na poniedziałek na Irlandię spadły wielkie ilości deszczu, przez co doszło do podtopień. Zalane zostały przede wszystkim regiony wschodnie i południowe. Z wielką wodą musieli mierzyć się głównie zmotoryzowani.
Zachować ostrożność
Po nocnych opadach, które o poranku nieco złagodniały, wiele irlandzkich dróg, m.in. w stołecznym Dublinie, było nieprzejezdnych. Po niektórych zalanych wodą jezdniach kierowcy mogli się poruszać, jednak zalecano im zachowanie szczególnej ostrożności.
"Jedźcie tylko pod warunkiem, że poziom wody nie będzie za wysoki dla waszych pojazdów. Wybierzcie sam środek szosy, ponieważ jest ona najwyższym jej punktem" - apelowali pracownicy Gardai, irlandzkich służb porządkowych.
Idzie mróz
Jak podają irlandzkie służby meteorologiczne, kolejnym ekstremalnym zjawiskiem pogodowym, z jakim zmierzą się Iralndczycy, będzie w niedługim czasie mróz.
Autor: map/rs / Źródło: rte.ie, Belphast Telegraph, ENEX