Dziś zaczyna się wielkie święto futbolu. Aura na początek Euro 2012 zapowiada się jednak mało odświętna. Podczas dwóch meczów w Warszawie i Wrocławiu zmokną wszyscy, którzy inauguracyjnego zdecydują się kibicować piłkarzom w plenerze. Mokro będzie także w sobotę na Ukrainie.
Gwizdek inaugurujący Euro 2012 usłyszymy dziś o godz. 18.00 w Warszawie. Na Stadionie Narodowym zmierzą się reprezentacje Polski i Grecji. Jak prognozuje synoptyk, powinniśmy się przygotować na deszcz i wyładowania atmosferyczne.
8 czerwca - burzowa inauguracja
Około godz. 18.00 w stolicy odczujemy skutki frontu atmosferycznego. Będzie pochmurno, popada deszcz o słabym i umiarkowanym natężeniu. - Istnieje ok. 50-procentowe prawdopodobieństwo wystąpienia burzy, więc nie będzie tak źle, prognozy są bardziej optymistyczne niż jeszcze 2 dni temu - podkreśla synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
- Do ok. godz. 20.00 będzie padać, jednak z każdym kwadransem mniej. W czasie drugiej połowy meczu opady powinny zaniknąć - pociesza. Temperatura w trakcie meczu wyniesie 19 st. C, po jego zakończeniu spadnie do ok. 16-17 st.
Taka pogoda nie powinna jednak spędzać snu z powiek osobom, które zamierzają obejrzeć mecz Polska-Grecja na Stadionie Narodowym. Decyzją UEFA ceremonia oraz mecz otwarcia odbędą się przy zamkniętym dachu.
Natomiast tym, którzy wieczór spędzą w strefie kibica, przydadzą się kurtki i płaszcze przeciwdeszczowe.
Mokro we Wrocławiu
Deszczowo będzie także we Wrocławiu. To właśnie na stolicę Dolnego Śląska skieruje się o 20.45 uwaga kibiców. Zmierzą się wtedy ze sobą jedenastki Czech i Rosji. Synoptyk prognozuje tam pogodne popołudnie. jednak takie warunki nie utrzymają się przez cały wieczór.
- Z każdą godziną bliżej meczu Rosja - Czechy chmur będzie przybywać. Około godz. 21.00 we Wrocławiu zacznie padać - zapowiada synoptyk. Opady w stolicy Dolnego Śląska mają się utrzymać do ok. godz. 3.00 nad ranem. - Burzy być nie powinno, prawdopodobieństwo jej wystąpienia jest małe, ok. 10 proc. - zaznacza Arleta Unton-Pyziołek.
Temperatura we Wrocławiu wyniesie w momencie rozpoczęcia meczu ok. 17 st. C, o 23.00 będzie już 15 st.
W Charkowie burza
9 czerwca rywalizacja piłkarzy przeniesie się na Ukrainę. O godz. 18 w Charkowie (19 czasu polskiego) zagrają ze sobą reprezentacje Holandii i Danii.
Kibiców mogą zmylić przyjazne warunki pogodowe w ciągu dnia. Artur Chrzanowski nie ma jednak dobrych wieści na popołudnie.
- Po godz. 16.00 będzie pogodnie, w czasie meczu burza, potem przejaśnienia - zapowiada. Temperatura podczas meczu wyniesie 19-26 st. C.
Mokry front dotrze do Lwowa
O 20.45 (21.45 czasu polskiego) we Lwowie zmierzą się drużyny Niemiec i Portugalii. Podczas tego spotkania pogoda nie będzie zachwycać.
- Przed i w trakcie meczu dość intensywne opady deszczu, po meczu przejaśnienia - wylicza krótko synoptyk. Termometry pokażą 15-19 st. C.
Chłodne powietrze, gorąca atmosfera
W niedzielę 10 czerwca cała południowa Europa swoją uwagę skieruje w stronę Gdańska, tam bowiem o godzinie 18.00 na PGE Arenie odbędzie się mecz Hiszpania-Włochy. Spotkanie powinno się odbyć przy sprzyjającej pogodzie. - Będzie dość pogodnie, po meczu przelotny deszcz - prognozuje Chrzanowski. Temperatura w tym czasie wyniesie 13-19 st. C.
O godz. 20.45 zaplanowano drugie spotkanie grupy C. W Poznaniu zagrają ze sobą reprezentacje Irlandii i Chorwacji. W tym przypadku synoptyk ma niezbyt optymistyczne wieści: - Opady deszczu, okresami (zwłaszcza w trakcie meczu), dość intensywne. Temperatura 14-17 st. C - nie pozostawia złudzeń Chrzanowski.
Autor: adsz, js/ŁUD/rs / Źródło: TVN Meteo