NASA wystrzeliła w piątek sondę kosmiczną Juno, która po kilkuletnim locie ma dotrzeć w lipcu 2016 roku do Jowisza. Na największej planecie Układu Słonecznego ma przeprowadzić kompleksowe badania.
Start nastąpił o godzinie 12:25 czasu lokalnego, czyli o 18.25 czasu polskiego z Przylądka Canaveral na Florydzie. Sonda została wyniesiona w kosmos przez rakietę Atlas. Juno będzie napędzana energią słoneczną z trzech wielkich paneli.
Koszt misji wyniesie 1,1 miliarda dolarów.
Rok orbitowania wokół Jowisza
Sonda przez rok ma krążyć wokół Jowisza wewnątrz zabójczych dla życia pasów radiacji otaczających tę planetę. Celów misji jest wiele. Między innymi Juno ma za zadanie ustalić, ile wody znajduje się w atmosferze Jowisza, co jest źródłem jego rozległego i silnego pola magnetycznego, a także czy istnieje pod gorącą atmosferą stałe jądro.
- Jowisz kryje w sobie wiele tajemnic z okresu formowania się Układu Słonecznego. Dlatego odbycie tej swego rodzaju podróży w przeszłość i zrozumienie, skąd się wzięliśmy i jak powstawały planety, będzie bardzo interesujące - powiedział Scott Bolton z Southwest Research Institute w San Antonio, w Teksasie.
Sonda Juno krążyć będzie przez rok po orbicie przebiegającej nad biegunami planety, zbliżając się na odległość zaledwie około 5 tysięcy kilometrów od najwyższych warstw atmosfery. Elektroniczna aparatura sondy będzie chroniona przed silną radiacją planety przez osłonę z tytanu. Naukowcy ocenili, że apartaura przetrwa tylko rok. Po tym czasie przestanie działać.
Na koniec Juno, niczym japoński kamikadze, wejdzie w atmosferę Jowisza, gdzie ulegnie zniszczeniu przez wzrastające ciśnienie i temperaturę.
Plastikowi pasażerowie sondy
Do Juno przymocowano trzy małe figurki z klocków Lego. Przedstawiają włoskiego fizyka Galileusza, który odkrył największe księżyce Jowisza, rzymskiego boga Jowisza oraz jego żonę Junonę, od której pochodzi nazwa sondy.
Niezwykły Jowisz
Zdaniem naukowców Jowisz był pierwszą planetą, jaka uformowała się po powstaniu Słońca. Pozostaje nadal zagadką, jak ten proces przebiegał.
Podobnie jak Słońce, Jowisz składa się głównie z wodoru i helu z niewielkimi domieszkami innych pierwiastków. Wodór w atmosferze planety wiąże się z tlenem w cząsteczki wody, które mogą zostać wykryte przez instrumenty na pokładzie Juno.
Jowisz ma masę większą niż wszystkie razem pozostałe planety Układu Słonecznego. Jego niezwykle silne pole magnetyczne pozwoliło zatrzymać całą materię, która weszła w jego skład w okresie formowania.
Autor: usa//aq / Źródło: PAP, NASA