Położona na Sycylii Etna, jeden z najsłynniejszych wulkanów na świecie, obudziła się. W nocy z soboty na niedzielę wyrzucała z siebie mierzącą około 500 m fontannę lawy. Naukowcy ostrzegają przed możliwą erupcją.
Specjaliści z dziedziny geofizyki już od jakiegoś czasu przyglądali się wzmożonej aktywności Etny i deszczowi pyłu wulkanicznego. Biorąc pod uwagę swoje obserwacje wyrazili opinię, że należy spodziewać się silnej erupcji.
Zafundowała widowisko Faza, w której obecnie znajduje się Etna, nie jest groźna, ale za to wyjątkowo spektakularna. W nocy, przez kilka godzin, można było obserwować niezwykłą fontannę lawy.
Poza lawą dało się zaobserwować także wielką chmurę pyłu wulkanicznego. Spadł on na kilka miejscowości - Milo, Zafferana Ente, Giarre i Riposto. Dotychczas nie spowodował poważniejszych utrudnień. Lotnisko w Katanii pracuje tak jak dotychczas.
To ósma w tym roku gwałtowna faza aktywności Etny i już trzecia w ciągu trzech tygodni.
Autor: map//aq / Źródło: PAP