Słabe burze towarzyszyły przemieszczaniu się frontu atmosferycznego przez Małopolskę. Po południu przez klika godzin rejestrowano tam lokalne wyładowania. Potem aktywność burzowa zanikła.
Około godz. 17.00 radary pogodowe nie wykazały żadnych aktywnych komórek burzowych na terenie Polski. Pas deszczowych chmur przesunął się głębiej na południe.
Wcześniej, około 16.00 radary pokazały aktywność burzową w części Małopolski. - Grzmi w rejonie Piwnicznej, Nowego Sącza, Zamieścia, Mszany Dolnej, Rabki, Nowego Targu - potwierdziła synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
Odchodzą w stronę gór
- To wyładownaia ujemne, czyli słabe, na froncie chłodnym, który znajduje się nad południową Polską - wyjaśniała synoptyk. - Przemieszczają się na południe w stronę wysokich gór - dodała. Burzom nie towarzyszyły szczególnie silne porywy wiatru ani bardzo intensywne opady.
Autor: js/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock