Najpierw dokopały się do umieszczonej prawie metr pod ziemią osłony kabla i ją poprzegryzały, później to samo zrobiły z samym światłowodem. Tak bobry pozbawiły internetu około tysiąca mieszkańców kanadyjskiej miejscowości. Taśmę i kabel potraktowały jak patyki i rośliny do budowy swojego schronienia.
Ekipa naprawiająca w sobotę zerwane połączenie internetowe w Tumbler Ridge w Kolumbii Brytyjskiej w zachodniej Kanadzie zorientowała się, że przyczyną problemów połowy spośród około dwóch tysięcy mieszkańców jest uszkodzony kabel położony pod strumieniem, na którym bobry budowały tamę.
Komunikat prasowy informował, że zwierzęta mimo zmarzniętej ziemi dokopały się do znajdującej się na głębokości około 90 centymetrów osłony kabla. Poprzegryzały ją choć ma ona około 12 cm grubości. Następnie w kilku miejscach przegryzły sam kabel światłowodowy.
Bobry znalazły zastosowanie dla kabla i taśmy oznaczającej jego usytuowanie. Media zamieściły zdjęcia przesłane przez biuro prasowe firmy telekomunikacyjnej Telus, na których widać, że zwierzęta wykorzystały kabel i taśmę do budowy żeremi.
W niedzielę po południu połączenie internetowe zostało przywrócone.
"Dziwaczny rozwój wydarzeń, który zdarzyć się może tylko w Kanadzie"
Cała sytuacja to "dziwaczny rozwój wydarzeń, który zdarzyć się może tylko w Kanadzie" - napisała w komunikacie wysłanym mediom rzeczniczka prasowa firmy telekomunikacyjnej Telus Liz Sauve.
Wizerunek bobra znajduje się na monecie pięciocentowej. Bóbr jest jednym z symbolicznych zwierząt w historii Kanady, a od 24 marca 1975 roku i wejścia w życie ustawy o państwowych symbolach uzyskał oficjalny status. W XVII i XVIII wieku wielu myśliwych i pośredników handlowych bogaciło się na sprzedawaniu skór upolowanych bobrów, cena w Europie była 20 razy wyższa niż w Kanadzie i to spowodowało, że zwierzęta te prawie z Kanady zniknęły. Dziś mają się dobrze.
Autor: ps / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock