Arktyka topnieje w zastraszającym tempie. Latem utrata pokrywy lodowej jest o 50 procent wyższa niż zakładały wcześniejsze scenariusze. Jak alarmują naukowcy, już za kilka lat w miesiącach wakacyjnych Ocean Arktyczny może być pozbawiony lodu.
Wstępne wyniki Europejskiej Agencji Kosmicznej przeprowadzone przy wykorzystaniu sondy CryoSat-2 wskazują, że ostatniego lata z Oceanu Arktycznego zniknęło 900 kilometrów sześciennych lodu.
Szybkie tempo
Według ekspertów, tempo utraty lodu jest o 50% wyższe niż zakładały wcześniejsze scenariusze nakreślone przez naukowców zajmujących się tematyką polarną. Zdaniem biologów i klimatologów, wzrost emisji gazów cieplarnianych zaczyna mieć poważny wpływ na Arktykę.
Już za kilka lat?
Naukowcy zastanawiają się, kiedy nastąpi moment, gdy pewnego letniego dnia lód stopnieje całkowicie. Wstępne dane nadesłane przez europejskiego satelitę CryoSat wskazują, że nastąpi to być może już za kilka lat.
Przełom dla badań
- Analizowaliśmy nie tylko powierzchnię pokrywy lodowej, ale także jej grubość, pomógł nam też amerykański satelita Icesat. Kiedyś sądziliśmy, że lód arktyczny zniknie latem przed końcem stulecia, teraz uważamy, że być może jeszcze przed końcem bieżącej dekady - mówi Seymour Laxon z Centrum Obserwacji Polarnych. Dodaje, że lód oczywiście pojawi się znów jesienią, ale całkowity brak arktycznego lodu latem będzie przełomowym momentem dla badań klimatycznych
Niezależni eksperci dodają, że Arktyka jest jednym z najszybciej nagrzewających się regionów świata.
Autor: adsz/mj / Źródło: Guradian