Kilkuset uczniów z amerykańskiego stanu Oregon w nietypowy sposób spędziło sobotni, wolny od szkoły poranek. Rywalizowali oni ze sobą w wyścigach samochodzików napędzanych energią słoneczną, które sami zaprojektowali i wykonali.

Roje szarańczy pustynnej splądrowały Libię i Algierię i pojawiły się już w północnym Mali i Nigrze. ONZ chciałaby pomóc, ale w Mali trwa konflikt i dostęp do północnych rejonów kraju jest utrudniony.

Uczniowie Absegami High School w Galloway Township (New Jersey) na pewno nie zapomną czwartku siódmego czerwca. Z dwóch powodów. Po pierwsze odebrali swoje dyplomy ukończenia szkoły, po drugie - towarzyszyła im przy tym potężna nawałnica, a być może nawet tornado.

Monsun, który do tej pory powinien już dotrzeć do Indii, jest już mocno spóźniony. Brak deszczów szczególnie dotkliwie odczuwają mieszkańcy wschodnich rejonów kraju, zwłaszcza Zatoki Bengalskiej. Im później monsun się pojawi, tym dłużej Hindusi będą zmagać się z upałami i tym większe będą straty dla rolnictwa.

Technologia komórkowa wkrótce pomoże wiejskim społecznościom w Afryce lepiej korzystać ze źródeł wody. Brytyjscy naukowcy storzyli nadajniki do montowania w ręcznych pompach studni - będą one wysłać wiadomości o awarii urządzenia. "Inteligentne" pompy już w lipcu będą testowane w 70 kenijskich wioskach.

Tylko kierowcy z północy i z zachodu nie będą narzekać na pogodę, ponieważ dopisze im słońce. Pozostałym przyjdzie się zmagać z deszczem, a nawet z lokalnymi burzami, którym może towarzyszyć grad.

Niedziela nie wszędzie będzie pogodna. Słońce zagości m.in. nad północnym zachodem Polski, ale ominie już na przykład województwa wschodnie. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 25 st. Celsjusza - ale tylko na Podkarpaciu.

150 osób trzeba było ewakuować z domów i kempingów z zalanych terenów zachodniej Walii. W akcji oprócz około 100 strażaków uczestniczyły łodzie ratunkowe i helikoptery Brytyjskich Sił Powietrznych. Powódź to wynik gwałtownych opadów, które nawiedziły zachód i południe regionu.

Wypoczywających nad Bałtykiem czeka pogodna niedziela. Mogą liczyć na sporo słońca, ale bez upału - termometry pokażą 18-19 st. C. Na Mazurach ma być o dwa stopnie cieplej, za to będzie można zmoknąć.

Przykrych alergicznych dolegliwości nie unikną w najbliższym czasie uczuleni na grzyby mikroskopowe. Trudno będzie także uniknąć dokuczliwych pyłków traw, pokrzywy i szczawiu. Na odrobinę ulgi mogą liczyć osoby przebywające na wschodzie i południowym wschodzie Polski, gdzie powietrze zwilży deszcz.

Naukowcy z Seattle badający temperaturę mórz i oceanów na całym świecie biją na alarm: wody równikowe Pacyfiku są coraz cieplejsze. A to będzie wzmagać aktywność zjawiska pogodowego El Nino.

Wyjątkowego odkrycia dokonali szwedzcy archeolodzy. Naukowcy natrafili na dnie Morza Bałtyckiego na pozostałości drewnianych pułapek na ryby sprzed około 9000 lat.

W ciągu następnej doby niż znad Morza Północnego przemieści nad południową Skandynawię. Polska pozostanie w zasięgu tego niżu i frontu atmosferycznego.

Prawie dokładnie 45 lat temu, 12 czerwca 1967 roku, radzieckim naukowcom udało się wprowadzić sondę do atmosfery innej planety. Misja Wenery 4 to jeden z największych sukcesów w historii dwudziestowiecznej astronautyki.

W połowie czerwca rakieta Długi Marsz wyniesie w przestrzeń okołoziemską statek Shenzhou 9, czyli Boski Statek. Połączy się on z modułem Tiangong, wystrzelonym na początku czerwca.

Prawdziwą inwazję szarańczy przeżywają okolice Sacramento w Kalifornii. Mieszkańcy twierdzą, że w ciągu kilku dni raj na ziemi zamienił się w prawdziwe piekło. Owady są głodne i w zastraszającym tempie pożerają m.in. uprawy kukurydzy.

Jeśli planujecie podróż do kolebki Imperium Osmańskiego, lepiej się pospieszcie. Za kilka lat, najpóźniej dekadę, po dawnej świetności Stambułu nie będzie ani śladu - alarmują mieszkańcy miasta. Przyczyną zagłady ma być budowa nowego mostu na Bosforze, którą ogłoszono 29 maja, w rocznicę zdobycia Stambułu przez Turków.

Unikalne zdjęcia cielącej się góry lodowej wykonał pływający katamaranem po wodach u wybrzeży Argentyny turysta. Odrywająca się bryła lodu wykonała gwałtowne salto i wynurzyła się spod tafli wody.

Grad wielkości kurzych jaj w północnych Chinach. W zaledwie 20 minut jego opady zniszczyły uprawy i uszkodziły dziesiątki domów.

Umiarkowanie silne trzęsienie ziemi odnotowano w sobotę nad ranem w północno-wschodnich Włoszech. Sejsmometry wykazały 4,5 st. w skali Richtera. Nikt nie ucierpiał, nie ma także informacji o zniszczeniach.

Nad Europą dominują układy niżowe. Polska jest pod wpływem niżu znad Morza Północnego i związanego z nim układu frontów atmosferycznych.

Amerykanie mają za sobą najgorętsze 12 miesięcy w historii pomiarów, czyli od 1895 r. Jeszcze nie zdążyli ochłonąć po tej wiadomości, kiedy meteorolodzy zapowiedzieli na najbliższe dni upały, z temperaturą 32 st. C w cieniu.

Od Wrocławia po Lubelszczyznę - tak przemieszczał się w nocy przez Polskę burzowy front atmosferyczny. Wyładowania opuściły na razie terytorium Polski i powędrowały nad Ukrainę. W ciągu dnia jednak znów zagrzmi.

W ciągu najbliższych kilkunastu godzin deszcz utrudni podróżowanie niemal we wszystkich regionach kraju. Największe opady mogą wystąpić na południu Polski. Na drogach będzie ślisko. Pogorszy się także widoczność.

Po nocy z deszczowymi frontami w sobotę także powinniśmy liczyć się z przelotnymi opadami. Od deszczu wolne będą tylko Dolny Śląsk i Opolszczyzna.

O 12 cm podniosła się ziemia we włoskim rejonie Emilia Romania, gdzie w maju doszło do dwóch silnych trzęsień ziemi. Zdjęcia satelitarne wykonane z kosmosu pokazały, że grunt podwyższył się dokładnie w miejscu epicentrum, na obszarze 50 kilometrów kwadratowych. Eksperci ostrzegają przed kolejnymi wstrząsami.

Późną wiosną od uczulających pyłków roślin nie odpoczniemy. W sobotę najbardziej dokuczą pylące trawy i zarodniki grzybów mikroskopowych - ostrzegają alergolodzy.

Pogoda w najbliższych dniach nie będzie rozpieszczać. Przyda się odzież przeciwdeszczowa oraz parasole. Prognozy meteorologiczne zakładają opady deszczu oraz ochłodzenie.

W sobotę pogodowo wygrywają Mazury! Tamtejsze kurorty zanotują 20 st. C i więcej. Nie zabraknie sporej dawki słońca. A nad morzem synoptycy zapowiadają burze. Wybierając się na plaże warto uważnie obserwować niebo, w każdej chwili może zacząć grzmieć i padać.

W widowiskowy sposób ekolodzy z Greenpeace protestowali przeciwko zbyt wysokim, ich zdaniem, limitom połowów ryb. Przed berlińską Bramą Brandenburką postawili atrapę trawlera.