Rok 2012 prawdopodobnie będzie najcieplejszym rokiem w w Stanach Zjednoczonych od 117 lat, a więc od czasu, w którym zaczęto prowadzić pomiary temperatury. Szanse na to, że październikowe ochłodzenie odbierze mu tytuł, są znikome. Żeby tak się stało, w listopadzie i w grudniu musiałoby być rekordowo zimno.