Aby oglądać telewizję wspólnie z psem, należy zatroszczyć się o kilka rzeczy. Przede wszystkim potrzebny jest w miarę nowy telewizor, z wysoką częstotliwością, który należy umieścić nisko, na wysokości jego wzroku. Ważne jest również, co będzie na ekranie. Psa nie zainteresuje film sci-fi, którego akcja odgrywa się w kosmosie.
Zwierzęta mogą oglądać telewizję, ale to, czy zechcą, zależy przede wszystkim od dwóch elementów: czynników optycznych i temperamentu czworonoga. Sprawę zbadało BBC z pomocą Stanleya Corena, emerytowanego profesora na wydziale psychologii na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, i ekspertów zajmujących się relacjami człowiek-pies.
Odpowiednia częstotliwość
By pies w ogóle zainteresował się ekranem, telewizor musi posiadać odpowiednią częstotliwość odświeżania, czyli prędkość zastępowania kolejnych obrazów następnymi na odbiorniku.
Pierwsze telewizory HD miały częstotliwość 60 Hz, oznacza to, że w ciagu 1 sekundy przez ekran przechodzodziło 60 zdjęć. Oczy człowieka mogą zostać oszukane już przy częstotliwości 50 Hz. Od tej granicy widoczny jest ruchomy obraz. Jeśli częstotliwość spadnie, to zauważymy migotanie, jak w kineografie.
Ale psy i koty mają znacznie ostrzejszy wzrok niż ludzie, co oznacza, że będą widzieć migotanie przy wyższych wartościach, aż do 75 Hz.
Na szczęście, nowy sprzęt tv ma znacznie wyższe częstości odświeżania, wynoszące 120Hz, 240Hz lub nawet więcej. A to sprawia, że zwierzęta postrzegają obraz jako ruch, a nie serię zdjęć.
Temat nie jest obojętny
Kolejny istotny element to usytuowanie telewizora. Zwierzęta nie zwrócą uwagi na ekran, który będzie umieszczony na wysokości oczu człowieka. Telewizory dla pupili trzeba umieścić na podłodze, odpowiednio dla poziomu ich wzroku.
A jaki program zainteresuje psa? Taki, w którym akcja dzieje się na poziomie ziemi i w którym jest dużo ujęć zwierząt.
Autor: kt/mj / Źródło: popsci
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/CC-BY/Mdk572