Do dwóch osób wzrósł bilans ofiar niedzielnego oberwania chmury nad Moskwą. W kilka godzin spadło tyle wody, ile zwykle pada przez cały miesiąc. Zalane zostały niżej położone drogi, przejścia podziemne, z utrudnieniami zmierzyło się także metro. W poniedziałek wszystko wraca do normy, woda opadła, a w mieście trwają prace porządkowe.