Bez zimowych opon w niedzielę ani rusz, ostrzegają synoptycy. W ciągu dnia na północnym zachodzie kraju pojawi się pierwszy w tym sezonie śnieg. Na południu komfort jazdy pogorszy przelotny deszcz i mżawka, zaś ograniczająca widzialność mgła zniknie do południa.

Potężna nawałnica przetoczyła się w piątek nad grecką wyspą Rodos. Z doniesień wynika, że dwie osoby nie żyją, a jedna uważana jest za zaginioną.

Przez amerykańskie miasteczko Waszyngton w stanie Illinois przeszło tornado, które równało z ziemią domy i spowodowało ogromne zniszczenia. Jeden z mieszkańców nagrał chwile grozy, jakie przeżył wraz ze swoją córką schowany w schronie. Zarejestrował skowyt wiatru i ogromny huk, gdy jego dom rozlatywał się na drobne elementy. Na nagraniu widać również krowę, którą żywioł uniósł i zawiesił na drzewie.

Dorośli Filipińczycy szukają sposobów na przetrwanie w kraju, którym rządzi chaos. Z kolei najmłodsi odkopują z gruzów choinki. Chcą cieszyć się z nadchodzących świąt. - Będziemy szczęśliwi, jeśli one będą szczęśliwe - twierdzą rodzice.

Czy wysłanie Lema w Kosmos okaże się przełomem w polskiej astronomii? Jaka wiedza zostanie dostarczona dla świata nauki dzięki misji tego satelity? Na te pytania odpowiada dr Krzysztof Ziołkowski w porannym programie "Wstajesz i Weekend".

Spektakularne zdjęcia komety ISON publikowane przez agencje kosmiczne i profesjonalnych astrofotografów zaostrzają apetyt na własne obserwacje nieba. Jednak bez doświadczenia i wprawy możemy się trochę rozczarować, kiedy widok okaże się nie tak spektakularny, jak oczekiwaliśmy. Radzimy, co robić, żeby uniknąć astronomicznego zawodu.

W piątek wieczorem wybrałam się z córeczką na rower. Na przedmieściach Skierniewic, leżących w środkowej Polsce, wśród zabudowy jednorodzinnej było mglisto, bezwietrznie i do tego ciemno. Jednak pogoda i szybko zapadający wieczór nie byłyby specjalnie uciążliwe, gdyby nie zadymienie. Po kilkunastu minutach naszej wycieczki okazało się, że wyjście na tzw. "świeże powietrze" bardziej nam zaszkodzi niż pomoże.

7 osób zginęło, a 20 uważanych jest za zaginione po uderzeniu cyklonu tropikalnego Helen we wschodnie wybrzeże Indii. Załamanie pogody doprowadziło do podtopień i chaosu komunikacyjnego w wielu miastach.

W sobotę rano ziemia zatrzęsła się z siłą 5,8 w skali Richtera w północno-wschodniej części Chin. To już trzecie trzęsienie w tym regionie od piątkowego wieczora.

Nadchodzi do nas zima, może jeszcze niezbyt ostra, ale na pewno krajobraz się zmieni - zapowiada prezenter TVN Meteo Maciej Dolega. Tej zmiany trzeba się spodziewać w poniedziałek - wtedy zacznie zdecydowanie śnieżyć i dość mocno wiać. Weekend będzie jeszcze bardziej jesienny - z mgłami, mżawką i deszczem, który w niedzielę może przechodzić w śnieg.

Pogoda nie będzie sprzyjać kierowcom w całej Polsce. Według synoptyków, na północy kraju należy spodziewać się opadów deszczu, natomiast na południu pojawią się gęste mgły.

Sobota będzie na ogół pochmurna i deszczowa. Zwłaszcza w północnej i centralnej części kraju, bo tam przez cały dzień należy spodziewać się opadów. Na południu będzie nieco pogodniej, jednak o poranku pojawią się tam mgły. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą do 10 st. C.

Pole magnetyczne Ziemi robi się coraz słabsze, co zaczyna niepokoić naukowców - od połowy XIX wieku osłabło ono o 15 procent. Może to świadczyć o tym, że zbliża się przebiegunowanie planety. Dlatego Europejska Agencja Kosmiczna wysłała w piątek na orbitę trzy satelity, które przez kolejne 4 lata będą monitorować magnetyzm naszej planety.

Obecność mikroskopijnych nieznanych organizmów została wykryta w najbardziej sterylnych pomieszczeniach NASA i ESA, w których nie powinna przetrwać żadna forma życia. Badacze sądzą, że odkryte mikroby przeżyłyby nawet w kosmosie, bowiem okazują się odporne na zabójcze dawki promieniowania i skrajne temperatury.

Gęsta mgła, która pojawiła się w piątek nad chińską prowincją Anhui (wschód kraju), spowodowała wiele utrudnień na drogach. Złe warunki pogodowe przyczyniły się do powstania potężnego karambolu, w którym zginęło 5 osób.

Polska jest pod wpływem niżu znad północnych Włoch, w strefie frontu atmosferycznego.

Na południu Europy pojawia się coraz więcej śniegu. Warstwa białego puchu przykryła jedną z hiszpańskich prowincji oraz północną część Włoch. Meteorolodzy ostrzegają przed pogodą, a władze zalecają ostrożniejszą jazdę.

Naukowcy z amerykańskiego Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda stworzyli precyzyjny model rozkładu wiatrów na całym świecie. Umożliwia on tworzenie prognoz zmian w ziemskiej atmosferze nawet na dwa lata do przodu. To możliwe dzięki nieustannemu napływowi niezliczonych danych, które na bieżąco przetwarza należący do NASA superkomputer Discovery.

Powalone drzewa, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców, powyrywane dachy, zniszczone samochody i zablokowane ulice - to efekt nawałnicy, która przetoczyła się przez zachodnią część Sydney.

Skumulowane niże zdominowały pogodę w Europie. Na razie nie możemy liczyć na to, że się rozejdą, bo w szachu trzymają je dwa dalekie ośrodki wyżowe. Przez ten specyficzny baryczny klincz większość mieszkańców Europy czeka ponury, pochmurny, dość mokry dzień.

Od dziesięcioleci naukowcy poszukiwali na Ziemi nieuchwytnych neutrin pochodzących spoza Układu Słonecznego. Teraz są pewni, że nareszcie je znaleźli. To oznacza, że w astronomii zaczyna się nowa era.

- Przez najbliższy tydzień będziemy mieli zimową aurę - zapowiada synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński. Jak podkreśla, temperatura będzie gwałtownie spadać, a pierwsze opady śniegu prognozowane są już na niedzielę. Zwłaszcza noce będą mroźne - temperatura spadnie nawet 10 stopni poniżej zera. Cieplej zrobi się dopiero na początku grudnia, zapowiada meteorolog.

W poważnych opałach znalazł się kierowca z kolumbijskiej Barranquilli. Razem z autem został zniesiony przez groźny nurt, który na skutek ulewy powstał na jednej z ulic w dzielnicy San Jose. Mężczyźnie pospieszyli na ratunek okoliczni mieszkańcy, a niektórzy z nich sfilmowali całe zdarzenie.

Wzrost aktywności wulkanu Sinabung przewidują władze Sumatry. Z powodu rosnącej ilości erupcji w ostatnich tygodniach z jego okolic ewakuowano już ponad 6 tys. osób. W tym tygodniu kolumna popiołów wyrzucanych z krateru sięgała nawet 10 km.

Front atmosferyczny, który zdominuje piątkową aurę, sprawi, że niemalże w całym kraju pojawią się przelotne opady deszczu i mżawka. Na dodatek nie mamy co liczyć ani na ciepło, ani korzystne warunki biometeorologiczne.

W piątek prawie w całym kraju warunki drogowe będą utrudnione, zapowiadają synoptycy. To dlatego, że z chmur spadnie deszcz.

Papież Franciszek powiedział w czwartek podczas spotkania z przedstawicielami wspólnoty imigrantów z Filipin, że i on zadaje sobie pytanie, dlaczego dochodzi do takich kataklizmów, jak tajfun, który przeszedł nad tym krajem. "Tego nie można wyjaśnić" - dodał.

W 2018 roku pierwsi ludzie mają znaleźć się w bliskiej odległości od Czerwonej Planety. Po 228 dniach lotu statek kosmiczny z dwójką śmiałków miałby minąć Czerwoną Planetę w odległości około 250 kilometrów. Po dalszych 273 dniach powróciłby na Ziemię. W projekt zaangażuje się NASA, choć jej przedstawiciele nie określili jeszcze wkładu finansowego rządowej agencji.

Archaiczny wirus pochodzący od Neandertalczyków został znaleziony w DNA współczesnych ludzi. Naukowcy badają ewentualne połączenia pomiędzy retrowirusami endogennymi, które są ściśle powiązane z łańcuchem DNA, a współczesnymi chorobami jak AIDS i rak.

Z "zielonego mostu" nad drogą krajową nr 16 w Kromerowie (Warmia) skorzystał pierwszy wilk. Samotne zwierzę zarejestrowała kamera zamontowana na moście.