Jak pisze na jednym z forów internetowych nie chciał ryzykować latając daleko w celu uzyskania fajnych ujęć, trzymał się w granicach stu metrów od szczytu. Cieszy się, że "miał farta", że pogoda dopisała. Efekt jest oszałamiający - obejrzyj Tatry kręcone z drona przez "hasofiego", który wysłał nam nagranie na Kontakt24.