Żeby spojrzeć w chmury, nie musieli patrzeć w górę, ale... w dół. Spacer dwa tysiące metrów nad ziemią w Alpach Zachodnich urządzili w sobotę zawodowi wspinacze. Podczas imprezy pobito rekord najdłuższego chodzenia po slacku, czyli szerokiej taśmie rozpiętej między dwoma punktami, na tak dużej wysokości.