To jedna z najbardziej tajemniczych katastrof lotniczych w historii. W 1996 roku Boeing 747 kilka minut po starcie z nowojorskiego lotniska JFK wpadł do Atlantyku. Zginęło 230 osób - wszyscy, którzy byli na pokładzie. Według oficjalnej wersji, przyczyną był wybuch paliwa. Ale teraz pojawiły się głosy, że FBI zataiło dowody w tej sprawie i że katastrofa wcale nie była zwyczajnym wypadkiem.