Spektakl, którego nie widzieli ale stwierdzili, że jest niewłaściwy i nie powinien być wystawiony ma zapewnioną publiczność i reklamę na cały sezon. Dzięki nowemu ministrowi kultury i środowiskom różańcowym dzieło noblistki obejrzy z pewnością więcej osób niż pozostałe spektakle. Brawo panie ministrze Gliński - to pierwszy i jakże mocny krok w propagowaniu kultury!