Postępowanie w sprawie Patrycji W., która w 2022 roku nieumyślnie spowodowała śmierć własnego dziecka, pozostawiając je w zamkniętym samochodzie, zostało umorzone. Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji.
Sąd Okręgowy w Szczecinie ogłosił w środę wyrok w sprawie Patrycji W., oskarżonej o nieumyślne spowodowanie śmierci kilkunastomiesięcznego syna, poprzez pozostawienie go bez opieki w zamkniętym samochodzie, co doprowadziło do niewydolności krążeniowo-oddechowej, udaru cieplnego i zgonu dziecka.
Wyrok pierwszej instancji został utrzymany w mocy. Postępowanie zostało umorzone. Kosztami procesowymi obciążono Skarb Państwa.
- Wyrok jest prawomocny i przysługuje od niego kasacja w Sądzie Najwyższym - przekazała Małgorzata Szacoń, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Okoliczności nie budziły wątpliwości
Podczas rozprawy w maju 2023 roku sąd, biorąc pod uwagę m.in. charakter zdarzenia, uznał, że nie ma powodów do tego, by prowadzić postępowanie – okoliczności nie budziły wątpliwości, podobnie jak to, że przestępstwo zostało popełnione. Oskarżona nie była wcześniej karana.
Postępowanie wobec oskarżonej zostało umorzone na dwa lata okresu próby. Zasądzono wówczas, że kobieta będzie przez ten czas pozostawała pod nadzorem kuratora. Nie oznacza to jednak, że oskarżona została uniewinniona.
Zapomniała o dziecku
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w czerwcu 2022 roku. Ciało półtorarocznego chłopca znaleziono w zamkniętym samochodzie w Szczecinie. Według nieoficjalnych informacji, dziecko miało w aucie spędzić kilka godzin.
Kobieta rano miała zawieźć starsze dziecko do przedszkola, a później pojechać do pracy i tam zostawić samochód. Przed godziną 17 odebrała dziecko z przedszkola i pojechała po młodszego syna do żłobka, gdzie dowiedziała się, że tego dnia nie przywiozła tam dziecka.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24