Poseł PO pokazał zdjęcie, prokurator Święczkowski się tłumaczył

[object Object]
Wymiana zdań Cezarego Tomczyka i Bogdana Święczkowskiego w Sejmietvn24
wideo 2/35

Pan jest ostatnim, który mógłby powiedzieć o niezależnej prokuraturze - ocenił, zwracając się do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego w Sejmie, poseł Cezary Tomczyk. Pokazał zdjęcie Święczkowskiego, które miało zostać wykonane przed siedzibą PiS w lutym, w trakcie przesłuchań dotyczących tak zwanych taśm Kaczyńskiego. - Prokurator krajowy też musi się spotykać z najważniejszymi politykami w kraju - odpowiedział Święczkowski. Mówił też, że austriacki biznesmen przesłuchiwany w tej sprawie "postąpił niezgodnie z ustawą o języku polskim", dostarczając dokumenty w innych językach.

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytania posłów Platformy Obywatelskiej skierowane do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie działań podjętych przez organy państwowe w celu "wyjaśnienia afery dotyczącej spółki Srebrna".

Poseł PO Marcin Kierwiński pytał, jakie to były działania, bo - jak powiedział - on sam ani jego koledzy z klubu ich nie widzą.

Przypomniał, że Platforma złożyła w końcu stycznia zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i - jak zauważył - po miesiącu posłowie powinni, zgodnie z prawem usłyszeć, czy prokuratura podejmie śledztwo, czy nie.

Przypominał, że Kaczyński od tego czasu mówił publicznie, że nie dostrzega powodów, by toczyło się postępowanie w jego sprawie. Według Kierwińskiego, służby mogły odczytać te słowa jako wskazówkę, by nie podejmować działań na rzecz wyjaśnienia sprawy.

Poseł PO pytał, czy to normalne, że - jak mówił - "partia rządząca wydaje za pośrednictwem gazet polecenia prokuraturze". Dopytywał, czy każdy "'Kowalski' mógłby się cieszyć taką ochroną ze strony prokuratury, co prezes PiS". Kierwiński przekonywał, że jak dotąd nie dzieje się nic oprócz kolejnych przesłuchań Geralda Birgfellnera i że tylko austriacki biznesmen jest w sprawie upominany i karany.

"Pytający nie mają podstawowej wiedzy o postępowaniu"

Bogdan Święczkowski powiedział, że premier nie ma możliwości prawnych związanych z powadzeniem śledztwa, dlatego on udzielił odpowiedzi na pytania posłów PO. Przekonywał, że prokuratura jest zupełnie niezależna, mimo tego, że prokurator generalny jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości.

Mówił, że "zadawanie pytania z tezą, że mamy do czynienia z aferą spółki Srebrna świadczy o tym, że zawiadamiający czy pytający nie mają podstawowej wiedzy o prowadzonym postępowaniu sprawdzającym, pomimo tego, że sami złożyli zawiadomienie o przestępstwie".

"Dochodzi do nieuprawnionej ingerencji"

Święczkowski mówił, że do 28 stycznia zostało złożone zawiadomienie do prokuratury, a w tym samym czasie pojawiły się informacje, że następnego dnia będzie "wielki artykuł" w "Gazecie Wyborczej" zawierający stenogramy rozmowy, która miała być nagrana.

Święczkowski przekonywał, że prokurator prowadząca sprawę od razu podjęła "sprawne działanie, żeby przesłuchać zawiadamiającego pana Birgfellnera". Według prokuratora krajowego, biznesmen przekładał termin stawienia się w prokuraturze. Dodał, że do pierwszego przesłuchania doszło 11 lutego 2019 roku.

Jak mówił Święczkowski, podczas tego przesłuchania "dochodzi do nieuprawnionej ingerencji jednego z pełnomocników w toku tego przesłuchania".

Dodał, że prokurator prowadząca podjęła decyzję, że kolejne przesłuchanie musi być rejestrowane audiowizualnie.

- Wielokrotne próby przeprowadzenia całościowego przesłuchania nie udają się prokuraturze przeprowadzić z uwagi na fakt, że albo zawiadamiający albo jego pełnomocnicy nie mogą wziąć udziału w kolejnym terminie przesłuchania, albo proszą o skrócenie tego przesłuchania, albo wnoszą o jego przeniesienie, albo informują o tym, że zawiadamiający będzie opuszczał nasz kraj, po czym przedstawiają dokument, bilet lotniczy, który (...) świadczy o czymś innym - tłumaczył.

W związku z tymi utrudnieniami - dodał - była nakładana na biznesmena grzywna.

- Bo cóż chce prokurator osiągnąć w tym postępowaniu sprawdzającym? Dogłębnie wyjaśnić okoliczności, które podnosi w swoim zawiadomieniu pan Birgfellner, który do zawiadomienia dołączył kilkaset różnego rodzaju dokumentów, często w języku angielskim, nieprzetłumaczone, czyli postąpił niezgodnie z ustawą o języku polskim, a jego pełnomocnicy na pewno doskonale znają wszystkie przepisy prawa, bo przecież są znanymi prawnikami - mówił Święczkowski.

Święczkowski: prokuratura nie jest chłopcem na posyłki

Przypomniał, że Birgfellner był przesłuchiwany przez prokuraturę sześciokrotnie. Jak mówił, prokurator "musi kontynuować tę czynność (...) albowiem w czasie tego przesłuchania dochodzi do sytuacji kuriozalnej".

Wskazał, że zawiadamiający nie załączył do zawiadomienia o przestępstwie nagrania. Dodał, że "podczas pierwszego przesłuchania także tego nagrania nie miał, które się pokazało w 'Gazecie Wyborczej'". Zaznaczył, że dopiero 13 lutego został dostarczony "pendrive z domniemanym nagraniem rozmowy, która się ukazała w 'Gazecie Wyborczej". Dodał, że jakość nagrania "jest bardzo zła".

- Prokurator zadał pytania zawiadamiającemu, gdzie jest oryginał nagrania. Do dzisiaj nie ma odpowiedzi. Czym zostało nagranie dokonane? Jakim urządzeniem? Do dzisiaj nie ma odpowiedzi - mówił Święczkowski.

- Prokuratura w dalszym ciągu będzie prowadzić czynności sprawdzające w tej sprawie, do pełnego przesłuchania zawiadamiającego i nie jest chłopcem na posyłki ani dla mecenasa (Romana - red.) Giertycha czy mecenasa (Jacka - red.) Dubois, ani dla kogokolwiek innego w Polsce. Pani prokurator jest niezależna i będzie prowadziła to postępowanie tak, jak uważa - oświadczył.

Bogdan Święczkowski o postępowaniu w sprawie Srebrnej
Bogdan Święczkowski o postępowaniu w sprawie Srebrnejtvn24

Tomczyk o zdjęciu Święczkowskiego przed siedzibą PiS

Do tych słów odniósł się Cezary Tomczyk (PO). Pokazał zdjęcie Święczkowskiego i jego samochodu sprzed siedziby prezesa PiS w Warszawie. Jak przekonywał poseł PO, zrobiono je w lutym.

- Rozumiem, że pan Święczkowski, pan prokurator, na Nowogrodzkiej z prezesem Kaczyńskim nie graliście państwo w szachy. Rozumiem, że nie rozmawialiście o kotach, tylko mówiliście państwo o najważniejszych śledztwach dotyczących polityki i tego, co się dzieje - powiedział Tomczyk.

- Pan mówi o niezależnej prokuraturze? Pan jest ostatnim, który mógłby powiedzieć o niezależnej prokuraturze - dodał, zwracając się do prokuratora krajowego.

Wyraził też swoje oburzenie, że "choć cała Polska usłyszała o aferze Srebrnej", to jedyną osobą, która jest w tej sprawie karana, jest Gerald Birgfellner. Mówił ponadto, że PO nadal nie ma informacji, co się stało ze złożonym przez nią zawiadomieniem.

Święczkowski odpowiedział posłowi PO. - Jeżeli pan tak doskonale ocenia stan faktyczny w tej sprawie, zachęcam pana, niech pan skończy aplikację prokuratorską, niech pan zda egzamin, niech pan zostanie asesorem, zostanie prokuratorem, będzie mógł pan dokonywać oceny stanu faktycznego - powiedział prokurator krajowy.

Zaznaczył, że "prokurator krajowy też musi się spotykać z najważniejszymi politykami w kraju, żeby rozmawiać o budżecie prokuratury, o inwestycjach i ustawie o modernizacji polskiej prokuratury".

"Tam prokuratora nie spotkałem"

- Bywam czasem na Nowogrodzkiej. Tam akurat pana prokuratora Święczkowskiego nie spotkałem, choć też go spotykam - skomentował w rozmowie z reporterem TVN24 Marcin Horała z PiS.

- Myślę, że każdy poprzedni prokurator generalny czy prokurator krajowy nie był z taką wnikliwością śledzony. Pewnie też w różnych miejscach bywał. Z samego faktu, że ktoś jest w jakimś miejscu, jeszcze nic nie wynika - zaznaczył.

Taśmy Kaczyńskiego

Pod koniec stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. Jarosława Kaczyńskiego z Birgfellnerem dotyczącej planów budowy w Warszawie wieżowca przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do tej budowy.

W połowie lutego "Gazeta Wyborcza" podała, że Birgfellner zeznał w prokuraturze, iż Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tysięcy złotych księdzu z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna.

Prokuratura oświadczała z kolei w lutym, że czynności podejmowane przez Birgfellnera i jego adwokatów wskazują na dążenie do nieuzasadnionego wydłużenia czynności, co prowadzi do uniemożliwienia podjęcia przez prokuratora decyzji procesowych.

Jeszcze w lutym mec. Giertych złożył wniosek o wyłączenie prokurator prowadzącej to postępowanie. Uzasadnieniem wniosku - jak przekazywał - były działania podejmowane na przesłuchaniu, które - jak pisał - "były próbą zapisania zeznań, które nie zostały wypowiedziane przez świadka" i "próbą utrwalenia w protokole tak zapisanych zeznań pomimo sprzeciwu świadka i jego pełnomocników". Ostatecznie prokuratura nie uwzględniła wniosku.

Birgfellner już sześć razy zeznawał w warszawskiej prokuraturze okręgowej. Pod koniec marca drugi z pełnomocników austriackiego biznesmena Roman Giertych poinformował o złożeniu zażalenia na bezczynność prokuratury w sprawie złożonego w styczniu zawiadomienia. Termin podjęcia przez prokuraturę decyzji o wszczęciu lub o odmowie wszczęcia postępowania minął na przełomie lutego i marca.

Autor: js, akr/adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Przed godziną 23 czasu polskiego kandydatka demokratów Kamala Harris pojawiła się w siedzibie komitetu Partii Demokratycznej w Waszyngtonie. - Reprezentujecie to, co w nas najlepsze. Po prostu docieramy do ludzi - mówiła do zgromadzonych tam osób. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24