"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera"

[object Object]
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Pierwsza część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN
wideo 2/2

Marian Banaś, niedawno został powołany na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli, a wcześniej był ministrem finansów i szefem Krajowej Administracji Skarbowej. Objęcie każdej z tych funkcji wiąże się z drobiazgową kontrolą służb specjalnych i jest przeznaczone tylko dla osób o nieposzlakowanej opinii. Dziennikarz "Superwizjera" Bertold Kittel przyjrzał się jego oświadczeniom majątkowym.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM W TVN24 GO>

30 sierpnia w Warszawie zaczyna się posiedzenie Sejmu, którego pierwszym punktem jest wybór nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli. Kandydatem PiS na to stanowisko jest Marian Banaś - minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego, jeden z najmniej znanych członków tego gabinetu. W 2015 roku został wiceministrem finansów odpowiedzialnym za połączenie służb podatkowych, celnych i skarbowych w jeden superurząd - Krajową Administrację Skarbową, której został pierwszym szefem w 2016 roku. W 2019 roku został wybrany na ministra finansów. Mówi się, że w PiS ma przydomek "Pancerny Marian".

CZYTAJ WIĘCEJ: Kim jest prezes Najwyższej Izby Kontroli?>

Objęcie każdej z funkcji pełnionych przez Banasia od 2015 roku wymagało przejścia drobiazgowej kontroli służb specjalnych.

W lutym tego roku portal Wirtualna Polska podał, że oświadczenie majątkowe Mariana Banasia sprawdza CBA. Powodem miała być między innymi kamienica, którą - wówczas jeszcze jako wiceminister - wynajmował pod usługi hotelowe. Niedawno CBA kolejny raz przedłużyło termin zakończenia kontroli. Mimo to procedura wyboru prezesa NIK nie została wstrzymana i 29 sierpnia sejmowa Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pozytywnie zaopiniowała ministra na to stanowisko. A przecież Najwyższa Izba Kontroli to instytucja, której zadaniem jest kontrola wydawania publicznych pieniędzy. Na jej czele musi stać człowiek krystalicznie uczciwy.

Po zakończonym posiedzeniu komisji sejmowej, reporter "Superwizjera" TVN Bertold Kittel chciał porozmawiać z ministrem Banasiem. Dopytywał o sprawę oświadczenia majątkowego, a dokładnie o wpisaną do niego kamienicę. Marian Banaś nie chciał rozmawiać. Zareagował ucieczką.

Kamienica z pensjonatem

Minister Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego: dwa domy - jeden o powierzchni 200 mkw., drugi - 50 mkw.; trzy mieszkania o powierzchni 76 m.kw., 71 mkw i 40 m.kw.; grunty rolne o powierzchni 7 tys. m.kw; kamienicę o powierzchni 400 m.kw.

Kamienicę oraz dwa mniejsze mieszkania wynajmuje, co rocznie przynosi dochód 65 700 zł.

Kamienica położona jest w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Mieści się w niej niewielki pensjonat, który oferuje gościom pokoje na godziny. Tego typu działalność to niszowa część seksbiznesu. Klientami tego typu pokojów są niewierni małżonkowie lub mężczyźni korzystający z usług prostytutek.

Reporterzy "Superwizjera" postanowili sprawdzić, jak działa taki interes, udając klientów. Wnętrze pokoju potwierdziło wcześniejsze domysły - wielkie łóżko i ściany wyłożone lustrami. Przy recepcji pracownica nie sprawdziła tożsamości reporterów, nie zarejestrowała transakcji w kasie fiskalnej i nie wydała paragonu. Po wizycie nie został praktycznie żaden ślad.

Przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych prof. dr hab. Adam Mariański wyjaśnia, że paragon z kasy fiskalnej powinien zostać wydany w momencie przyjęcia zapłaty. Niewydanie paragonu - jak tłumaczy Mariański - jest "odpowiedzialnością karno-skarbową", a mandat może otrzymać osoba, która przyjmuje zapłatę bez wydania potwierdzenia fiskalnego.

- Pytanie jest takie: czy ten proceder jest jednorazowy, czy ma charakter stały. W tym zakresie może się okazać również, że właściciel odpowiada za niezapłacone podatki - nieewidencjonowania na kasie fiskalnej, odprowadzania podatku od towaru i usług, podatku dochodowego. To także wiąże się z odpowiedzialnością karno-skarbową dla niego. Może to już być przestępstwo - wyjaśnił.

Według zapisów księgi wieczystej, Marian Banaś jest właścicielem kamienicy, w której działa pensjonat na godziny. Wyciąg z księgi wieczystej to jawny dokument dostępny w elektronicznej bazie danych Ministerstwa Sprawiedliwości.

W 2016 roku Marian Banaś zadeklarował, że sprzeda kamienicę, ale nigdy do tego nie doszło. Umowa przedwstępna została jednak odnotowana w dokumentach sądowych. Okazuje się, że niedoszłym nabywcą jest młody, zaledwie 30-letni Dawid O., który jednocześnie prowadzi pensjonat w kamienicy ministra.

"Może niech pan poczeka, ja zadzwonię do Banasia"

Reporter postanowił porozmawiać z Dawidem O. o tym, czy miał środki na tę inwestycję. W recepcji siedział znacznie starszy mężczyzna, który liczył pieniądze. Zachowywał się, jakby był szefem pensjonatu. Odmówił jednak rozmowy z dziennikarzem na temat kamienicy.

Gdy został jednak spytany o działalność gospodarczą bez paragonów, jego reakcja była zaskakująca. - Pan jest denerwujący. Ile razy można panu mówić, żeby pan wyszedł? Mogę wezwać ochronę i pana wyrzucić - odpowiedział mężczyzna. - Kurde. A może niech pan poczeka, ja zadzwonię do Banasia - dodał.

Potem wybiegł zza kontuaru i chciał wyrwać telefon z ręki reportera w obawie, że jest nagrywany. Mężczyzna był wysportowany i obwieszony złotem. Wreszcie nawiązał połączenie i jak twierdził, rozmawiał z jednym z najważniejszych urzędników w państwie.

Mężczyzna, którego reporter "Superwizjera" spotkał w kamienicy ministra, to jeden z braci K. - Wiesław lub Janusz, ps. Paolo. Są oni znanymi w Krakowie przestępcami, którzy zajmują się w stolicy Małopolski prowadzeniem agencji towarzyskich. W 2005 roku brali udział w krwawych porachunkach między grupami sutenerów. Uzbrojeni w niebezpieczne przedmioty bandyci starli się w rejonie krakowskiego Kazimierza. W wydarzeniach ranny został policjant. Za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia obaj bracia zostali prawomocnie skazani.

Ponad dwumilionowy kredyt poza oświadczeniem

W księdze wieczystej znajdują się kolejne informacje dotyczące kamienicy, której właścicielem jest Marian Banaś. W 2016 roku stała się zabezpieczeniem spłaty kredytu bankowego, którego kwota opiewała na ponad 2,5 miliona złotych. Kredyt został udzielony firmie, której współwłaścicielem jest syn prezesa NIK - Jakub. Siedziba firmy powinna znajdować się na krakowskim Podgórzu, jednak nie ma śladu biura pod wskazanym adresem.

Bertold Kittel zadzwonił do firmy, żeby dowiedzieć się, gdzie znajduje się jej siedziba. Usłyszał, że firma jest w trakcie przenoszenia swojej działalności do Warszawy, ale organizacja biura "nie jest priorytetem" i nieszybko będzie można spotkać się z przedstawicielami firmy.

Okazuje się, że firma, która uzyskała spory kredyt, nie posiada nawet biura.

Kolejne wątpliwości pojawiają się w sprawie oświadczenia majątkowego Mariana Banasia, gdyż nie ma w nim informacji o zabezpieczeniu na hipotece jego kamienicy. Prawnicy nie mają wątpliwości, że taka informacja powinna się w oświadczeniu znaleźć.

- Jest to zobowiązanie pieniężne, o którym jest mowa w ustawach regulujących kwestie oświadczeń majątkowych, ale także we wzorze. Z tego, co widzę, opiewa to na kwotę wyższą niż 10 tysięcy złotych, a takie rzeczy powinny być wpisane do oświadczenia majątkowego - zauważył Krzysztof Izdebski, członek zarządu Fundacji ePaństwo.

Izdebski przypomniał, że za złożenie nieprawdziwego oświadczenia majątkowego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.

"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN

Szybka kariera syna ministra

Jakub Banaś jeszcze kilka lat temu pracował jako trener biznesowy. Jego kariera mocno przyspieszyła po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych. W 2017 roku został dyrektorem wykonawczym w państwowym koncernie zbrojeniowym PGZ. Rok później został prezesem państwowej firmy Maskpol, produkującej sprzęt dla wojska. A w kwietniu tego roku trafił do państwowego banku Pekao S.A. W opisie profilu w mediach społecznościowych podał, że zajmuje stanowisko pełnomocnika zarządu.

Bertold Kittel chciał porozmawiać z Jakubem Banasiem na temat kredytu. Rozmówca przez telefon poinformował dziennikarza, że skontaktuje się z nim po skonsultowaniu odpowiedzi. Trzy dniu po tej rozmowie reporter otrzymał wiadomość tekstową, w której Jakub Banaś napisał, że zakres pytań narusza dobra osobiste jego i członków jego rodziny, a temat rozmowy narusza chronione prawnie tajemnice ustawowe. Zażądał zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych i ingerowania w prywatne życie jego i jego rodziny.

Kredytu udzielił państwowy Bank Ochrony Środowiska. Wszelkie informacje na temat procedur są objęte tajemnicą bankową.

Marian Banaś nie odpowiedział na pytania, jakie przesłała mu redakcja "Superwizjera".

Oświadczenie Mariana Banasia

Po emisji programu prezes NIK poinformował PAP w oświadczeniu, że łączenie jego osoby z działalnością przedstawioną w materiale redaktora Bertolda Kittela jest "oszczerstwem i pomówieniem". "Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości" - podkreślił Banaś. "Materiał odbieram jako próbę manipulacji, szkalowania i podważania dobrego imienia nie tylko mojej osoby, ale również kierowanych przeze mnie instytucji. W związku z nieprawdziwymi informacjami skieruję sprawę na drogę sądową" - zapowiedział prezes NIK.

Jednak jeszcze w niedzielę rano jako właściciel nieruchomości w księdze wieczystej nadal wpisany był Marian Banaś.

Oświadczenie Mariana Banasia w związku z reportażem "Superwizjera"
Oświadczenie Mariana Banasia w związku z reportażem "Superwizjera"tvn24

"Informacje zawarte w niniejszym materiale są kwestionowane przez pana Mariana Banasia oraz stanowią przedmiot postępowania o naruszenie dóbr osobistych".

Autor: tmw\mtom / Źródło: Superwizjer TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Minister zdrowia USA Robert F. Kennedy ogłosił w czwartek plan "dramatycznej restrukturyzacji" agencji federalnych podległych resortowi. Przewiduje on zmniejszenie o 10 tysięcy liczby etatów i połączenie niektórych wydziałów w celu ograniczania wydatków budżetowych.

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

Źródło:
PAP

Na posesji w Bornem Sulinowie w województwie zachodniopomorskim został znaleziony niezidentyfikowany obiekt. - Według zgłaszającego, miał spaść z nieba i wydobywał się z niego dym - poinformował sierżant Jakub Zalewski z zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji. Przedmiot został przetestowany pod kątem środków pirotechnicznych i substancji niebezpiecznych. Wykluczono ich obecność.

Spadł niezidentyfikowany obiekt. "Wydobywał się z niego dym"

Spadł niezidentyfikowany obiekt. "Wydobywał się z niego dym"

Źródło:
PAP

Cztery osoby zostały ranne w ataku nożownika w pobliżu placu Dam w centrum Amsterdamu - poinformowała w czwartek miejska policja. Sprawca ataku został aresztowany. Sam również został ranny i z urazem nogi przewieziono go do szpitala. Jak podała policja, wśród poszkodowanych jest 26-letni Polak.

Atak nożownika w Amsterdamie. Polak wśród rannych

Atak nożownika w Amsterdamie. Polak wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Niektórzy amerykańscy naukowcy decydują się przenieść do Kanady. Ma to związek z przejęciem władzy przez administrację Donalda Trumpa. Wśród nich jest znany historyk profesor Timothy Snyder i jego żona Marci Shore. Mają pracować na Uniwersytecie Toronto.

Naukowcy uciekają przez "amerykańską katastrofę"

Naukowcy uciekają przez "amerykańską katastrofę"

Źródło:
PAP

Ten wywiad nie ma żadnego politycznego zysku, a naprawdę są poważne straty - powiedział w "Kropce nad i" senator KO Grzegorz Schetyna, komentując wypowiedź Sławomira Mentzena na temat aborcji i gwałtu. Przyznał, że nie dziwi się, iż kandydat Konfederacji "tak długo unikał dziennikarzy, żeby z nimi porozmawiać i odpowiedzieć na ich pytania". - To jest ruina polityczna, tak bym nazwał ten wywiad - dodał.

"Nie dziwię się, że Mentzen tak długo bronił się przed wywiadami"

"Nie dziwię się, że Mentzen tak długo bronił się przed wywiadami"

Źródło:
TVN24

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen zaapelowała do polskiej prezydencji o wznowienie dyskusji dotyczącej zmiany czasu. Przyznała przy tym, że projekt dyrektywy znoszącej zmianę czasu utknął na poziomie decyzji krajów członkowskich.

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Źródło:
PAP

Bez obecności Amerykanów nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie. Ona nie może być strefą neutralną, zdemilitaryzowaną, musi mieć swoje wojsko - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Źródło:
TVN24

Rośnie napięcie między Kremlem a przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem, który potajemnie szuka na Bliskim Wschodzie sojuszników mogących ochronić jego rodzinę i aktywa - napisał w czwartek rosyjski niezależny serwis Ważnyje Istorii.

Media o napięciu na linii Kadyrow-Kreml. Co chciał ukryć przed Putinem?

Media o napięciu na linii Kadyrow-Kreml. Co chciał ukryć przed Putinem?

Źródło:
PAP

Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica została laureatką Ogólnopolskiego Konkursu o Nagrodę Reporterską Polskiego Radia "Melchiory". Galica wygrała w kategorii reportaż wideo za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie". Statuetki rozdano w ośmiu kategoriach.

"Melchiory" 2025. Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica laureatką w kategorii reportaż wideo

"Melchiory" 2025. Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica laureatką w kategorii reportaż wideo

Źródło:
PAP

Projekt dotyczący ograniczeń w dostępie do 800 plus dla obcokrajowców jest gotowy - przekazał w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Ocenił, że nie będzie to "bezduszny projekt".

Ograniczenia w 800 plus. "Rozpoczynamy procedurę"

Ograniczenia w 800 plus. "Rozpoczynamy procedurę"

Źródło:
PAP

Były premier Mateusz Morawiecki został w czwartek przesłuchany w Najwyższej Izbie Kontroli. Jak przekazał rzecznik NIK Marcin Marjański, kontrolerzy pytali go o sprawy związane z kontrolami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, GetBack i Polskim Funduszu Rozwoju. "Wyniki kontroli wkrótce i zgodnie z pana sugestią poszliśmy tropem pieniędzy. Będzie interesująco" - napisał po zakończeniu czynności szef Izby Marian Banaś, zwracając się do Morawieckiego.

NIK poszła "zgodnie z sugestią" Morawieckiego. Banaś: będzie interesująco

NIK poszła "zgodnie z sugestią" Morawieckiego. Banaś: będzie interesująco

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Owacyjnie przyjęli wybór Donalda Trumpa na prezydenta. Politycy PiS-u w Sejmie skandowali jego nazwisko, klaskali i wzywali do dymisji polski rząd. Po dwóch miesiącach trudnych negocjacji pokojowych z Rosją czy wojny celnej z Unią entuzjazm wobec Donalda Trumpa przygasł. Prezes Jarosław Kaczyński wręcz zapomniał, że klaskał.

Prezes PiS twierdzi, że nigdy nie oklaskiwał Donalda Trumpa. Nagrania z Sejmu pokazują co innego

Prezes PiS twierdzi, że nigdy nie oklaskiwał Donalda Trumpa. Nagrania z Sejmu pokazują co innego

Źródło:
Fakty TVN

Trwają prace rozbiórkowe Związkowca w Koszalinie. Na jednym z nagrań zarejestrowano, jak po dotknięciu przez ramię koparki duża część budynku wali się na ziemię. W powietrze uniosła się chmura gęstego pyłu, która przesłoniła teren wokół miejsca prac rozbiórkowych.

Rozbierają Związkowca, runął duży fragment budynku. Nagranie

Rozbierają Związkowca, runął duży fragment budynku. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

15 uczniów trafiło do szpitala na obserwację z objawami zawrotów głowy, złego samopoczucia i przyspieszonego tętna. - Zaczęło się od tego, że zostaliśmy wezwani przez ratowników medycznych, którzy zajmowali się uczniem, który w czwartek stracił przytomność - opowiada tvn24.pl młodszy brygadier Wojciech Strugacz. I chociaż odczyty wskazywały, że z powietrzem w placówce jest wszystko w porządku, w czasie działań na złe samopoczucie zaczęli narzekać kolejni uczniowie.

Uczeń zemdlał. Ze szkoły ewakuowano 400 osób, 15 trafiło do szpitala

Uczeń zemdlał. Ze szkoły ewakuowano 400 osób, 15 trafiło do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa wstrzymała opłaty związane z członkostwem Stanów Zjednoczonych w Światowej Organizacji Handlu (WTO) - podał w czwartek Reuters, powołując się na źródła.

USA zawieszają przelewy

USA zawieszają przelewy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Południowosudańska partia SPLM-IO poinformowała, że jej lider, wiceprezydent Riek Machar został umieszczony w areszcie domowym - podał w czwartek Reuters. Szef misji ONZ w tym kraju (UNIMISS) Nicholas Haysom wezwał strony do przestrzegania porozumienia pokojowego.

Wiceprezydent w areszcie domowym. Najmłodsze państwo świata na skraju wojny

Wiceprezydent w areszcie domowym. Najmłodsze państwo świata na skraju wojny

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Mieszkaniec Odrzykonia napisał na Facebooku: "100 tys. zł za zabicie Owsiaka. Zabić Owsiaka. Strzelać w was i Owsiaka". Został aresztowany. Właśnie zapadł wyrok w sprawie 38-latka. Sąd Rejonowy w Krośnie skazał go na osiem miesięcy więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Oferował w sieci 100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka. Wyrok

Oferował w sieci 100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka. Wyrok

Źródło:
PAP

Na stacji paliw od nieznajomego "okazyjnie" kupił trzy złote sygnety i dwa łańcuszki. Po transakcji poszedł do jubilera, by sprawdzić wartość biżuterii. Okazało się, że to nie złoto, a tombak.

Od nieznajomego na stacji paliw kupił złotą biżuterię

Od nieznajomego na stacji paliw kupił złotą biżuterię

Źródło:
tvn24.pl

- Jestem premierem polskiego rządu, a nie aktywistą organizacji pozarządowych, jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo polskiej granicy - powiedział premier Donald Tusk pytany o wątpliwości związane z czasowym ograniczeniem prawa azylowego na granicy z Białorusią. Stanowczo odpowiedział dziennikarzom, że nie będzie więcej tego komentować.

Tusk o "małym białym busiku". Stanowcza odpowiedź premiera

Tusk o "małym białym busiku". Stanowcza odpowiedź premiera

Źródło:
TVN24, PAP

Prywatne dane kontaktowe kluczowych urzędników administracji Donalda Trumpa są dostępne w internecie - przekazał niemiecki tygodnik "Spiegel". Analiza przeprowadzona przez to medium wykazała, że doszło do udostępnienia numerów telefonów komórkowych, adresów mailowych, a w niektórych przypadkach także haseł. Wśród osób, których dotyczą przecieki, znaleźli się doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz, dyrektorka Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard i sekretarz obrony Pete Hegseth.

Dane kluczowych urzędników Trumpa w sieci. "Kolejna poważna luka"

Dane kluczowych urzędników Trumpa w sieci. "Kolejna poważna luka"

Źródło:
PAP

- Na Ukrainę mają zostać wysłane siły reasekuracyjne wystawione przez kilka państw - przekazał prezydent Francji Emmanuel Macron po szczycie państw wspierających Ukrainę. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer mówił, że siły te miałyby zostać wysłane, jeśli dojdzie do zawieszenia broni. Macron poinformował też, że "w najbliższych dniach" na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska. Głos po spotkaniu przywódców zabrał także Wołodymyr Zełenski.

Macron o "siłach reasekuracyjnych" w Ukrainie. Podał szczegóły

Macron o "siłach reasekuracyjnych" w Ukrainie. Podał szczegóły

Źródło:
PAP

Kilkudziesięciu żołnierzy Wojska Polskiego wraz z ciężkim sprzętem pozostaje w gotowości, by ruszyć na Litwę. Jak informował wcześniej MON, Polacy mają pomagać w poszukiwaniach amerykańskich wojskowych, którzy zaginęli w trakcie ćwiczeń. Pomogą też wydobyć ich wóz bojowy, którym utknęli na mokradłach.

Polscy żołnierze w gotowości do wyruszenia na Litwę

Polscy żołnierze w gotowości do wyruszenia na Litwę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Firma zatrudniająca kobietę, która wlewała swojej koleżance z pracy chemikalia do herbaty, odniosła się do sprawy. W oświadczeniu określiła sytuację "niezwykle bulwersującą" i zwolniła swoją pracowniczkę. Pracę straciła też druga kobieta, która - zdaniem śledczych - wiedziała o procederze.

Podtruwała koleżankę z pracy. Kulisy bulwersującej sprawy i komentarz firmy

Podtruwała koleżankę z pracy. Kulisy bulwersującej sprawy i komentarz firmy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parlament zdecydował, że łotewska policja będzie mogła zestrzeliwać lub sprowadzać na ziemię drony w przypadku potencjalnego zagrożenia bezpieczeństwa. Dotychczas takie uprawnienia miały jedynie wojsko i straż graniczna.

Policjanci z dodatkowymi uprawnieniami. Przez zagubione drony

Policjanci z dodatkowymi uprawnieniami. Przez zagubione drony

Źródło:
PAP

Zainspirowały ją filmy, a mężowi i synowi wmówiła, że wygrała w totolotka. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok czterech lat więzienia dla 37-letniej Anny A., która z nożem w ręku napadła na banki w Kurowie i Puławach (Lubelskie). Kobieta była wtedy w ósmym miesiącu ciąży.

Krzyczała "dawać kasę". W zaawansowanej ciąży napadała na banki. Wyrok

Krzyczała "dawać kasę". W zaawansowanej ciąży napadała na banki. Wyrok

Źródło:
PAP

Sześć tysięcy złotych grzywny i nawiązka w wysokości pięciu tysięcy złotych dla rannej w wypadku 14-latki to wyrok dla kierowcy, który na przejściu dla pieszych w Rzeszowie uderzył autem w dziewczynę. Film z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach. 14-latka do dzisiaj wymaga rehabilitacji. Sprzeciw do wyroku nakazowego złożyli ojciec dziewczyny i prokurator. W tej sprawie odbędzie się proces.

Wjechał w 14-latkę na przejściu dla pieszych. "Wyrok niesłuszny, rażąco niski"

Wjechał w 14-latkę na przejściu dla pieszych. "Wyrok niesłuszny, rażąco niski"

Źródło:
tvn24.pl/Fakty po Południu

Pracownicy Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW oskarżają dziekana o przemoc psychiczną, dwuznaczne komentarze i naruszanie godności. Również studenci mówią o podobnych incydentach z jego udziałem. Mężczyzna zaprzecza i zapowiada pozwy. Sprawę bada uczelnia. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego zapowiedział utworzenie kolejnej komisji do wyjaśnienia działań politologa. W czwartek po południu uczelnia poinformowała o rozwiązaniu współpracy z dziekanem.

Dziekan oskarżany o molestowanie i mobbing zwolniony z uniwersytetu

Dziekan oskarżany o molestowanie i mobbing zwolniony z uniwersytetu

Źródło:
Gazeta Wyborcza, gazeta.pl, tvnwarszawa.pl

Rosja może zapewnić dostarczenie małej elektrowni jądrowej, która miałaby zostać użyta podczas planowanej przez Elona Muska misji na Marsa - przekazał w czwartek Kirył Dmitriew, wysłannik prezydenta Rosji ds. współpracy międzynarodowej.

Wysłannik Putina ma propozycję dla Muska. "Mamy pewne technologie nuklearne"

Wysłannik Putina ma propozycję dla Muska. "Mamy pewne technologie nuklearne"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Fundusz Kościelny nie jest darem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku - powiedział rzecznik KEP ksiądz Leszek Gęsiak. Ocenił, że propozycja Lewicy jest nieuczciwa, bo we władaniu państwa nadal pozostaje około 60 tysięcy hektarów nieruchomości.

Fundusz Kościelny do likwidacji? Episkopat reaguje

Fundusz Kościelny do likwidacji? Episkopat reaguje

Źródło:
PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wezwał w Końskich Rafała Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa Polski. Robiąc to, mówił o "pierwiastku męskości" czy "chłopaku w legginsach". Był również pytany o prawo do aborcji po gwałcie i słowa Sławomira Mentzena.

Nawrocki o "pierwiastku męskości" i "legginsach". Tematu aborcji unika

Nawrocki o "pierwiastku męskości" i "legginsach". Tematu aborcji unika

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę i osiem innych krajów do wdrożenia przepisów dotyczących wycofywania zachęt finansowych dla wolnostojących kotłów zasilanych paliwami kopalnymi - poinformowała Komisja na stronie.

Polska na cenzurowanym. Bruksela wszczyna postępowanie

Polska na cenzurowanym. Bruksela wszczyna postępowanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rosyjski miliarder Wadim Moszkowicz, założyciel firmy Rusagro, został zatrzymany. Prokuratura wnosi do sądu o areszt pod zarzutem oszustwa na dużą skalę. Wraz z nim zatrzymano również byłego prezesa Rusagro Maxima Basowa i przeszukano biura spółki.

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Źródło:
Reuters

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska zaleca, by każdy Europejczyk zgromadził niezbędne zapasy na wypadek zagrożenia, które pozwolą przetrwać przez 72 godziny. Zapis ten znalazł się w nowej strategii KE, która ma przygotować Europę na sytuacje awaryjne, w tym ryzyko potencjalnej agresji zbrojnej.

KE zaleca Europejczykom zgromadzenie zapasów na 72 godziny. Na wypadek zagrożenia

KE zaleca Europejczykom zgromadzenie zapasów na 72 godziny. Na wypadek zagrożenia

Źródło:
tvn24.pl, euobserver.com

Kręciła kotem jak lalką, rzucała nim do basenu z kulkami. Nagranie brutalnej "zabawy" zwierzęciem przez kilkuletnią dziewczynkę w Ostrowie Wielkopolskim zarejestrowała wyraźnie rozbawiona matka dziecka, która następnie opublikowała filmiki w mediach społecznościowych. Nagrania trafiły na policję, która jeszcze tego samego dnia odebrała zwierzę. - To ewidentne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Dla kota to była walka o życie - ocenia Katarzyna Świtała z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim.

Dziecko bawiło się kotem jak lalką, skandaliczną zabawę nagrywała matka. "To była walka o życie"

Dziecko bawiło się kotem jak lalką, skandaliczną zabawę nagrywała matka. "To była walka o życie"

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Tomáš Halík, znany w Czechach katolicki duchowny, filozof i przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej, kupił klasztor w Kolínie w środkowych Czechach. Nieruchomość przekazał funkcjonującemu w klasztorze Centrum Duchowości.

Ksiądz kupił XVII-wieczny klasztor. Wyjaśnia, skąd wziął pieniądze

Ksiądz kupił XVII-wieczny klasztor. Wyjaśnia, skąd wziął pieniądze

Źródło:
PAP, irozhlas.cz

T Coronae Borealis w każdej chwili może wybuchnąć. W układzie gwiezdnym cyklicznie zachodzą procesy, które powodują doskonale widoczną z Ziemi eksplozję termonuklearną. Kiedy będziemy mogli podziwiać to rzadkie zjawisko?

Wybuch gwiazdy będzie widoczny z Ziemi. Kiedy do niego dojdzie?

Wybuch gwiazdy będzie widoczny z Ziemi. Kiedy do niego dojdzie?

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl