Rywalizacja o wpływy w regionach to nie będzie walka pomiędzy zwolennikami Tuska a tzw. schetynowcami - uważa Grzegorz Schetyna, który we wtorek po raz pierwszy od ogłoszenia wyborów spotkał się z dziennikarzami w Sejmie. Stwierdził, że nie żałuje, iż nie wystartował w wyborach na szefa partii, ale jednocześnie nie chciał zdradzić, na kogo głosował.