Nawałnice nad Polską

9 czerwca 2013

"Przerobimy każdy metr sześcienny drewna po nawałnicach"

Jesteśmy w stanie przerobić każdy metr sześcienny drewna, który pojawi się na rynku - mówią przedstawiciele branży drzewnej. Lasy Państwowe szacują straty po ostatnich nawałnicach na około 7 milionów metrów sześciennych. - Połamane w wyniku wichury drzewa trafią na rynek w niższej niż standardowa cenie - zapewnia rzecznik prasowa Lasów Państwowych Anna Malinowska.

Harcerze ze zniszczonego przez burzę obozu wrócili do domów

Do Łodzi powróciła w sobotę późnym wieczorem grupa harcerzy przebywających na obozie w Suszku (Pomorskie), który został zniszczony przez nawałnicę. Zginęły dwie nastoletnie harcerki, 37 osób zostało poszkodowanych. W Łodzi na młodzież czekali między innymi rodzice, dziadkowie, koledzy.

Hektary drzew połamanych jak zapałki. Film z drona

W powiecie chojnickim na Pomorzu nawałnica połamała wiele hektarów lasu. Na zdjęciach z drona widać drzewa połamane jak zapałki. Film zarejestrowano w pobliżu miejsca, w którym zorganizowany był obóz harcerski w miejscowości Suszek. Dwie jego uczestniczki zginęły. W sumie w nocnych nawałnicach na Pomorzu zginęło pięć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

"Ogromny huk i koniec świata. Wyglądaliśmy przez okna. Patrzyliśmy, co się wali po kolei"

- Najpierw ogromny deszcz, wiatr, zaczęło kłaść drzewa. Potem tylko ogromny huk i nic więcej, koniec świata - relacjonuje mieszkanka Zawał, która po przejściu nawałnicy straciła dom i sklep. W tej niewielkiej miejscowości koło Torunia uszkodzonych zostało 30 domów. Na miejsce przyjechała szefowa MSW Teresa Piotrowska. Obiecała rządową pomoc i zaapelowała o solidarność z poszkodowanymi.

Dolny Śląsk obiecuje pomoc poszkodowanym

- Na całym Dolnym Śląsku sytuacja jest zdecydowanie lepsza, niż okolicach Leśnej i Olszyny – ocenia wicewojewoda dolnośląska. Ewa Mańkowska odwiedziła tereny poszkodowane przez nawałnice, jakie nawiedziły region w nocy z poniedziałku na wtorek.

"W pierwszej chwili ratowaliśmy ludzi. To katastrofa"

- To katastrofa. Jeszcze nie mamy policzonych zerwanych mostów i zniszczonych dróg. Tego będzie znacznie więcej niż w 2010 r. który był katastrofalny w naszym przypadku - mówił tvn24 Jan Surowiec, burmistrz Leśnej w powiecie lubańskim na Dolnym Śląsku, gdzie w nocy doszło do oberwania chumry. Zalane zostały mieszkania i sklepy. Od świata odcięte zostały również sąsiednie miejscowości: Miłoszów, Stankowice oraz Świecie. Trwa usuwanie skutków nawałnicy.

Nawałnice spustoszyły Dolny Śląsk. "Dramat. Jak z powodzi w 2010 roku"

Ponad 600 razy interweniowali strażacy po nawałnicach, które przeszły w nocy z poniedziałku na wtorek przez Dolny Śląsk. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie lubańskim, gdzie podtopionych zostało kilka miejscowości. Ogłoszono tam alarm przeciwpowodziowy. Zarządzono również ewakuację mieszkańców.

Małopolska sprząta po ulewach

W województwie małopolskim w środę alarm powodziowy obowiązuje nadal na terenie gmin Rzezawa (powiat bocheński) i Brzesko (powiat brzeski). Trwa usuwanie skutków intensywnych opadów deszczu z poprzednich dni.