Rekord wszechczasów pobity - ponad miliard widzów oglądało spotkanie turnieju koszykarskiego pomiędzy Chinami i USA. Zwyciężył amerykański "Redeem Team", czyli "zespół odkupienia", który przyjechał do Pekinu, aby odzyskać złoty medal. Amerykanie wygrali pewnie 101:70.
Na trybunach obecny był prezydenci Chin Hu Jintao i USA - George W. Bush oraz jego ojciec, były prezydent George Bush. Szacuje się, że przed telewizorami na świecie zasiąść mogło do oglądania około miliarda widzów - najwięcej w historii koszykówki.
Odzyskać złoto
- Nie chcemy być Dream Teamem - zespół z 1992 roku to była drużyna na nieosiągalnym poziomie. My pokażemy naszą najlepszą koszykówkę, ponieważ pewności siebie nam nie brakuje. Przyjechaliśmy do Pekinu po złoty medal, ale czeka nas jeszcze długa i trudna droga - powiedział na konferencji prasowej środkowy Chris Bosh.
Pierwsze punkty rzutem za trzy punkty zdobył chiński olbrzym Yao Ming, czym wprawił w ekstazę chińskich kibiców.
Powolny odjazd
Pierwsza połowa była wyrównana, ale po trzech kolejnych "wsadach" (dwóch Bryanta i jednym Chrisa Bosha) Amerykanie objęli prowadzenie 35:29. Od tego momentu sukcesywnie budowali przewagę - do przerwy prowadzili już 49:37.
W drugiej odsłonie Amerykanie sukcesywnie powiększali przewagę. W końcowych minutach trener Mike Krzyzewski (o polskich korzeniach) dał szansę gry rezerwowym. Najlepiej w reprezentacji USA wypadli LeBron James (18 punktów, 6 zbiórek i 3 bloki) oraz Dwayne Wade (19 punktów i 2 przechwyty). W ekipie Chin tradycyjnie najlepszy był Ming - 13 punktów, 10 zbiórek i 3 bloki.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA